Piotr Szostak rozwoził jedzenie w śniegu i smogu. Proponowali mu zatrudnienie 'na umowę najmu roweru'. Widział podwykonawców, na których Uber przerzuca odpowiedzialność za kurierów. Widział prywatne uczelnie żerujące na imigrantach z Azji.
Więcej
    Komentarze
    `