Hanna Zdanowska: To pierwsze wybory samorządowe, na które przełożyła się polityka krajowa. Tego nigdy wcześniej nie było
Hanna Zdanowska, Roman Imielski; Zdjęcia: Anna Czuba; Montaż: Katarzyna Szczepańska; Foto: Tomasz Stańczak
23.10.2018
19:00
To jedna z największych zwyciężczyń wyborów samorządowych. Do wtorkowego popołudnia Państwowa Komisja Wyborcza nie podała oficjalnych wyników głosowania w Łodzi. Jednak poparcie około 70 proc., jakie wg exit poll uzyskała Hanna Zdanowska, oznacza, że do II tury wyborów w tym mieście nie dojdzie. Czy taki wynik był dla prezydent Łodzi zaskoczeniem? Czy zdążyła już podziękować Jackowi Sasinowi, który groził odebraniem jej mandatu w ostatnim tygodniu kampanii wyborczej? Czy jest zadowolona z wyniku wyborczego Koalicji Obywatelskiej w wyborach samorządowych? Więcej pytań i odpowiedzi w rozmowie szefa działu krajowego 'Wyborczej' Romana Imielskiego z Hanną Zdanowską.
A tak probowali kanalie Pania zastraszyc, a wyborcow oszukac. Co za paskudne mendy ten PiS.
Wypad do kosza ruska gnido
Ja z żartem, Ty z chamstwem - tym się od siebie różnimy.
On z emocji - tobie płacą. Tu też jest różnica
Nikt mi nie płaci. To JA płacę za dostęp do GW i możliwości komentowania artykułów. A emocje każdy wyraża jak umie, to żadne usprawiedliwienie.
Fajnie piszesz, z jajem i bez jadu. Pozdrowienia dla Grażyny i Seby.
Głupio piszesz.
Suski? Znowu będzie śmiesznie.
Dziennikarze z parciem na szkło - mogą się realizować w tv..
żeby se puku na muniu zrobił.
Ten piękny nadwiślański kraj niejeden kabaret już widział...
Nie to co ułaskawiony Kamiński- minister. Pisdnięty jesteś bo chcesz czy tez bo masz uraz głowy?
Aleś się wysilił, uważaj bo pękniesz!