Nad Polską wisi widmo kary w wysokości 4 mld zł rocznie za opieszałość w działaniach dotyczących poprawy jakości powietrza. Tymczasem projekt nowego rozporządzenia regulującego normy jakości paliw stałych dopuszcza węgiel, który może zawierać nawet 28 procent popiołu. ? To skandaliczne ? twierdzi Piotr Siergiej z Polskiego Alarmu Smogowego. Zwraca również uwagę, że do sprzedaży mają być również dopuszczone mieszanki zawierające flotokoncentraty i muły, czyli odpady kopalniane. ? Te paliwa są mocno trujące, bo zawierają nawet do 10-razy więcej rtęci niż zwykły węgiel ? twierdzi Siergiej. Zobacz rozmowę Marcina Warszawskiego.
Więcej
    Komentarze
    To wszystko nie ma znaczenia. Minister Tchórzewski zawierzył energetykę Maryi i Maryja swym błękitnym płaszczem nas ochroni. Nie będzie żadnego smogu!
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    Boja sie ze gornicy spuszcza im baty na dupska
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    My Obywatele nie damy rady , jesteśmy zbyt kulturalni . Rząd , gdy słyszy świst śrub , czuje smród palonych opon i wrzaski „ złodzieje „ i wie , że to biedny , spracowany suweren uprzejmie prosi o więcej kasy ! Suwerena posłucha i da ! Reszta może chorować i umierać na raka! w tym suweren , ale na bogato !
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    Motłoch rządzi Polską od 1000 lat. Smutno i wstyd jest być Polakiem
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Mieszanie religii do energetyki to próżność, dyletaństwo i nieuctwo ministra Tchórzewskiego. W walce ze smogiem wyszło jak zwykle w Polsce - jeden krok do przodu, dwa do tyłu.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Z węglem najważniejsze jest nie czym się pali, tylko jak się pali - tzn. jeśli będziemy palić zasypując żar nawet najlepszym węglem, nie unikniemy efektu jak z komina parowozu
    już oceniałe(a)ś
    0
    0