'Marsz Milczenia: - to wyraz hołdu dla ofiar złożonych tak przez Powstańców, jak i mieszkańców ówczesnej Warszawy. Tegoroczny przemarsz rozpocznie się o g. 16 na ul. Jana Kilińskiego (niedaleko Barbakanu), a zakończy się na ul. Waliców 14. Tam znajduje się jedna z ostatnich kamienic, która była świadkiem wydarzeń z 1 sierpnia 1944 roku.

Więcej o wydarzeniu przeczytasz TUTAJ
Więcej
    Komentarze
    Kochana Pani Traczyk,podziwią panią i sznuję za odwgę wtedy jak i dzisiaj,na pradę trzeba być odwaznym ale i czlowiekiem GODNYM podziwiam I dziękuję za wszystko
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Dodzcy powstania powinni odpowiedziec za te zbrodnie.Glupia decyzja .
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    -Tak, zginęło wielu ludzi. Tak, to była zagłada miasta. Nie, nie chciałbym, by ci ludzie musieli umrzeć. Nie, nie chciałbym, by to miasto musiało zostać niemal doszczętnie zniszczone. Ale nie możemy mówić, że śmierć tych ludzi i zagłada miasta to były jedyne efekty Powstania Warszawskiego. Efekty powstania są dużo szersze, dużo większe i było ich znacznie więcej. Przede wszystkim gigantyczna inspiracja dla kolejnych pokoleń Polek i Polaków, choć nie tylko. Myślę, że bez powstania nie było wyklętych, a bez powstania i wyklętych ruchy niepodległościowe, opozycyjne, w okresie PRL-u, nie miałyby punktu odniesienia. Sądzę zatem, że Powstanie Warszawskie ma ogromne znaczenie dla historii Polski. Owszem, "nikt nie poinformował organizatorów tego wolnościowego zrywu, że nie ma żadnych szans na sukces", ale to już nie jest kwestia winy/odpowiedzialności powstańców. To kwestia cynizmu i hipokryzji wielkich mocarstw. Spójrzmy też na to z innej strony - mnóstwo naszych rodaków, po powstaniu, wyemigrowało, a zatem i niosło ze sobą historię powstania, ale i niosło ze sobą dowód cynizmu Stalina i wielkich mocarstw, niosło zatem Prawdę. Mam 44 lata, więc moralnie w ogóle nie mam prawa oceniać powstania, powstańców itd. Ale w swoim 44 letnim życiu doświadczyłem już wystarczająco wiele, by mieć pojęcie o tym, że niekiedy po prostu nie ma innego wyjścia, niż szalone ryzyko, jeśli chce się obronić własną godność, jeśli chce się być wolnym naprawdę. I tych chwil, chwil godności, wolności, wyjścia z podziemia - nie da się wycenić i ocenić, nie da się oszacować ich wartości. Bo wolność, godność i człowieczeństwo nie mają ceny. Dlatego uważam, że mogę jedynie ubolewać nad tym, że tak wielu ludzi zginęło, zostało zgwałconych tak wiele kobiet, zostało zabitych wiele dzieci, zostało zdradzonych wielu powstańców, ale wydaje mi się, że nikt nie ma prawa mówić, że powstanie nie miało sensu, jeśli miało ów sens dla samych powstańców. Pozdrawiam.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ty Starowin odczep się od powstańców, zdania historykow są podzielone. Powstanie miało przywódców ,a ty się czepiasz ludzi, młodziutkich ,którzy wykonali rozkazy !

    Cała Polska oddawała cegły na odbudowę Warszawy ! Siłą rozbierali dobre budynki ! w Gdańsku i innych miastach ,żeby cię z tych ruin wyciągnać .

    Na każdym znaczku, zeszycie szkolnym, etykietce pudełka zapałek był ten slogan przez całe lata ....Cały naród buduje stolicę .....część pieniedzy ze sprzedaży szła na odbudowę wlasnie stolicy z uszczerbkiem innych miejscowosci.
    Ruski ci mogli ładny dom zbudować ,ale zbombardowali co zostało z Warszawy i wybudowali ci pałac. Starcza wybiorcza pamięć Starowin !
    Nie wolno pyskować bohaterom prawdziwym......wara !
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Przyłożyliście rękę do totalnego zniszczenia Warszawy i teraz mamy was upamiętniać jakimiś marszami?
    Dzięki wam spędziłem dzieciństwo i młodość w gruzach więc pamiętam czy mi się to podoba czy nie. Dlatego na marsz się nie wybieram. Pójdę na piwo albo lody....Może mi się ochłodzą emocje.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    niestety marsz milczenia nie bedzie marszm milczenia tylko festynem darcia ryja przez kiboli i macierewiczowska armie z lasu .
    @freelander
    Akurat marsz milczenia będzie właśnie marszem milczenia.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    `