Siedmioro sędziów Trybunału Konstytucyjnego, w tym Piotr Pszczółkowski wybrany przez PiS, napisało list do prezes Julii Przyłębskiej. Protestują przeciwko praktykom stosowanym przez nią w Trybunale. Zarzucają prezes manipulowanie składami sędziowskimi. Niemal całkowite pomijanie niektórych sędziów przy wyznaczaniu składów rozpatrujących wnioski o wyłączenie sędziów. Przejęcie Trybunału PiS uzasadniał koniecznością jego 'usprawnienia' i 'odpolitycznienia'. Jaki politycy partii rządzącej i prezydencki minister oceniają teraz prace Trybunału Konstytucyjnego? Symptomatyczne.
Więcej
    Komentarze
    Tego typu oceny powinno się pisać w stosunku do każdego PiS nominata, upubliczniać i społecznie piętnować. Musimy znać nazwiska sprzedajnych urzędasów. Oni muszą być rozliczeni z tego haniebnego procederu niszczenia Polski
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    Ojej, no niemożliwe?! A przecież miało być tak pięknie! Nie do wiary- I ty Pszczółkowski -przeciwko piso-pseudo-sędzi?!
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    Pani Julii Przyłębskiej bronić się nie da. Ta jej wczorajsza wypowiedź sugerująca, że ustawą można zmienić zapis w konstytucji (chodzi o czas trwania kadencji prezes SN), kompromituje nie tylko ją, ale i całe pisowskie środowisko. W konstytucji stoi jak byk ile trwa kadencja prezesa SN, a oni tego pojąć nie mogą, że tego nie można zmienić żadną ustawą. Jeżeli już ustawą określa się wiek emerytalny sędziów, to trzeba było ją tak skonstruować, aby umożliwić dokończenie kadencji prezesa SN. Ale nawet tego tłuki nie potrafią. Pani prezes TK nigdy konstytucjonalistą nie była. Warto przeczytać jej "karierę" zawodową choćby w Wikipedii. Egzamin sędziowski zdała na "trójczynę". Była odsuwana od orzekania za nieudolność. Jedyna jej zaleta to dyspozycyjność polityczna i o to PiS-owi chodziło mianując ja prezesem TK. Jak trzeba, to prezes Przyłębska przytaknie, że zapis o czasie trwania kadencji prezesa SN - zapisany w konstytucji - można zmienić jakąś tam ustawą. Może by tak zarządzeniem innego prezesa wymienić prezydenta? Czemu nie. Przecież "TK jest NASZ"! Strasburg pokazał jak ocenia naszego premiera i rządy PiS-u. Oczywiście nie pokazała tego nasza telewizja narodowa. Ale niemiecka - owszem. 1/3 sali obecnych (reszta olała wywody naszego bankstera). W pytaniach dominowały takie "kiedy zrobicie z tym SN porządek? kiedy zmienicie zapisy tej ustawy?" Odpowiedzi nie było. Odnotowano sukces. Jak rozmawiać z PiS-em? Trump pokazał jak się to robi. "Dobra zmiana" jest już na końcówce. Polityka Janosika ma swój kres. Czarne chmury idą zewsząd.
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    Zgodnie z art. 194 Konstytucji sędzią Trybunału Konstytucyjnego winna być osoba WYRÓŻNIAJĄCA się wiedzą prawniczą (!!)- stąd wybór Przyłębskiej (i nocne ślubowanie u A.Dudy) był jawnym naruszeniem Konstytucji. nie tylko nie wyróżniała się wiedzą, ale została negatywnie zaopiniowana przez sędziów kiedy chciała wrócić do zawodu. Następnie prez. Duda wybrał Przyłębską na prezesa pomimo tego, że nie było właściwej uchwały TK i pomimo wadliwego zwołania zgromadzenia TK.
    Dzisiaj z kolei Prezydent twierdzi że ustawą można skrócić kadencję I Prezesa SN. No ale jak ktoś już na początku złamał Konstytucję, na którą z Bożą pomocą ślubował, to będzie to robił dalej.
    Demokracja skończyła się u nas w grudniu 2015, teraz jest kolejny etap tzw. utrwalania władzy.
    prawo i sprawiedliwość - to taka orwellowska nazwa, jak ministerstwo prawdy z Roku 1984
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    Najwyższy organ kontroli konstytucyjności ustaw jest farsą , przecież oni nic nie robią , a my suweren nie mamy dostępu do obrad, poprzednio suweren był traktowany inaczej. Po sytuacjach w sejmie i prowadzeniu obrad to jest kolejne taktownie instytucji państwa jako prywatnego folwarku. Przykro mi , że doczekałem powrotu systemu monopartyjnego, ale tez nie gaśnie we mnie nadzieja ,że prawdziwa demokracja ( poszła w Polsce za daleko , tak powiedział pan kuchciński) zostanie w Polsce przywrócona.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    No to co, mgr Przylebska?
    Bedzie rezygacja, czy nadal bedziemy mowic o "zdrowym rozsadku"?
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Włączam video, i nie mam głosu. O co chodzi?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    `