Miał parasol ochronny prezesa Kaczyńskiego. Do dziś. Według naszych nieoficjalnych informacji do dymisji Krzysztofa Jurgiela doszło, bo
PiS obawia się o wynik w wyborach samorządowych. 'Nie chcemy by rolnicy wywieźli nas na taczkach'- usłyszeliśmy nieoficjalnie od jednego z prominentnych polityków partii rządzącej. Jeszcze rok temu minister w trakcie wywiadu beształ Justynę Dobrosz-Oracz, że pytając o ASF 'szuka dziury w całym.'
Porażka w walce z tą chorobą przyczyniła się do 'rezygnacji' ministra. 'Jedne, co zrobił w tej kadencji to nauczył się chyba spać na stojąco' - komentuje rzecznik PSL. Co obiecywał Krzysztof Jurgiel jeszcze rok temu? Czy Prawo i Sprawiedliwość obawia się
gniewu mieszkańców wsi? Zobacz materiał Justyny Dobrosz-Oracz
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Ale innym krowa też zdechła.To wystarczy.
'Rolnicy to głupcy' - to bardzo uproszczone myślenie i mowa nienawiści, która niczego nie zmieni, jedynie pogłębi podziały, a konsekwencji wzmocni PIS, który kocha 'kibolstwo' i jego skróty myślowe typu 'komuniści i złodzieje'. Rolnicy to głupcy idealnie wpisują się w tą narracje.
Sztuką jest znaleźć taką argumentację, by odmienić preferencje wyborcze rolników, a do tego potrzeba 'mądrości' a nie obelgi.
Bez rolników nie uda się wygrać kolejnych wyborów i zdetronizować PIS.
Siejąc wiatr zbierać będziemy burze, a to chyba nie o to chodzi w demokracji.
Teraz zostali przywiązani do ziemi jak za czasów panszczyzny
Jutro stracą dotacje z UE
Kompletni idioci, wcale ich nie żałuje
I nie masz co żałować bo rolnicy wcale nie chcą unijnych dotacji, bo żeby je dostać trzeba spełnić jakieś wymagania. Dużo lepiej dostać pieniądze z budżetu krajowego, bo one są z reguły za nic. I tylko Pan i pani zapłaci
Bezczelne ograniczenie swobody przeprowadzki poza teren swej gminy, z pominięciem drastycznego spadku wartości ich posiadłości!!!. Czymże to jest innem niż rodzajem współczesnej pańszczyzny i niewolnictwa zafundowanego przez PiS?
Najprawdopodobniej jeszcze gorsza.
Jak Bóg da..
Dej Boze
i to za mało !
W Janowicach
Janów Podlaski, Michałowo, Krasne, Łąck.
A skąd się dowiedzą, że pisiory zafundowali im obcięcie rolnych dopłat?
Z kur-wizji? Tam im powiedzą, że to wina urzędasów z UE.
Większość rolników ogląda jedynie taką "telewizję", jeśli w ogóle ogląda.
Szklana taniego kwacha i heja! Co tam wnikać w jakieś tam polityki.