Niebawem w senacie odbędzie się głosowanie nad ustawami o KRS i SN. Pod Pałacem Prezydenckim ponownie zbierają się ludzie ze łzami w oczach, pokładający nadzieję w prezydenckim wecie. - Nie może się pan nawet tłumaczyć ignorancją, bo pan świetnie wie, co robi, jest pan doktorem prawa. Pański podpis pod tymi ustawami będzie przestępstwem kwalifikowanym i działaniem z premedytacją - zwraca się do prezydenta Jarosław Kurski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego 'Gazety Wyborczej'.
Wszystkie komentarze
Ale my jestesmy zainteresowani
o ukaranie przstepcy konstytucyjnego doktora prawa
"my" to za mało.
Ja na pewno, ale czy dożyję tych czasów to już nie wiem.
Ciekawszy jest Szczerski. Bez niego D. nawet nie byłby w stanie wstać ze stolca. Cyniczny do bólu. Wzorce już ma: urban.
Urban wprawdzie był cyniczny do granic możliwości, jednak przy tym piekielnie inteligentny. Co do tego - jak mu tam? - to on przy Urbanie mógłby robić za aspiranta. Bo ma aspiracje, ale to tylko bezczelny cwaniak.
Proszę nie myśleć żle o społeczeństwie ,jest tyle protestów,wielu ludzi nie zgadza się z takim postępowaniem rządu i prezydenta,jest też część obojętnych ale nie którzy też nie mają czasu na przyjazd pod sejm.
Wiadomo, że za to beknie ale co nam to teraz daje.
A jak widać po panu Jarosławie Kurskim postępowanie człowieka zależy weyłącznie od jego sumienia.
Dwóch braci i jaka przepaść moralna.
Spluwaczka i człowiek z zasadami.
Widać to też po Glińskich.
powiedział to głośno. Więcej zrobić nie można.