Jedni popierają zakaz handlu w niedzielę, bo twierdzą, że każdemu należy się wolny dzień. Inni wręcz przeciwnie, uważają, że w ciągu tygodnia nie mają czasu na zrobienie zakupów. Prawo i Sprawiedliwość zapowiada, że zakaz wejdzie w życie od marca. Co na to Warszawiacy?
Argument "każdemu należy się wolny dzień" jest wątpliwy. Po pierwsze dotyczy tylko wielkich sieci handlowych i nikogo więcej. Może nich np policjanci mają tez dzień wolny, i żołnierze też, i rolnicy. Może nie powinno być aptek dyżurnych? Może jak w Jerozolimie i autobusy powinny stanąć? I też kierowcy TIRów? Może małe sklepy też powinny być zamknięte? Po drugie gdyby każdy miał mieć dzień wolny, to wystarczyło wstawić to do Kodeksu Pracy: pracodawca musi zapewnić jeden dzień w tygodniu wolny. Po trzecie, skoro ten jeden dzień już musi być niedzielą (nie dla wszystkich to jest ważne), to niech zostawią wolność wyboru pracownikom zapisem w KP, że pracownik zawsze może nie zgodzić sie na pracującą niedzielę bez żadnych sankcji ze strony pracodawcy. Ten projekt na milę śmierdzi mi ideologią!
Prawda jest taka, ze Ci co pracuja w niedziele maja inne dni wolne of pracy. Tak wiec gadanie ze "kazdemu nalezy sie dzien wolny " jest pisowska bzdura.
PiS wie co jest nalepsze dla ludzi. Taka ingerencja w ludzkie zycie jest nie do zaakceptowania. PiS trzeba wygnac z polskie polityki na zawsze. PiS to to samo co Taliban, ISIS czy Iran. Ciekawe jak dlugo Polacy dadza sie ponizac w zamian za 500+?
kompletna bzdura - niech w takim razie zakaże się pracy policji strażakom służbie zdrowia i innym służbom. Czemu odbieracie spędzania wolnego czasu tak jak kto lubi, szczególnie tym co ciężko pracują na codzień do późnych godzin popołudniowych
Uj w dude katolom i e-pis-kopatowi , teraz to juz nigdy w niedziele nie pojde do kosciolka czarnej bandy, moje datki na tace - to juz dla nich tylko wspomnienie, mam nadzieje ze wiecej ludzi zmadrzeje.
A lekarz, pielęgniarka, kwiaciarka, sprzedawca paliwa, kioskarz i wielu, wielu innych ??? Oni nie chcą wolnych niedziel ??? Dlaczego tylko sprzedawcy sklepów mają być uprzywilejowani? I czy jest już w Polsce obowiązek pracy w sklepach?
Po pierwsze dotyczy tylko wielkich sieci handlowych i nikogo więcej. Może nich np policjanci mają tez dzień wolny, i żołnierze też, i rolnicy. Może nie powinno być aptek dyżurnych? Może jak w Jerozolimie i autobusy powinny stanąć? I też kierowcy TIRów? Może małe sklepy też powinny być zamknięte?
Po drugie gdyby każdy miał mieć dzień wolny, to wystarczyło wstawić to do Kodeksu Pracy: pracodawca musi zapewnić jeden dzień w tygodniu wolny.
Po trzecie, skoro ten jeden dzień już musi być niedzielą (nie dla wszystkich to jest ważne), to niech zostawią wolność wyboru pracownikom zapisem w KP, że pracownik zawsze może nie zgodzić sie na pracującą niedzielę bez żadnych sankcji ze strony pracodawcy.
Ten projekt na milę śmierdzi mi ideologią!
Wcale nie bylbym zaszokowany ....
"Umila życie" ale biskupom.
Przypominam,że ok.50% wyborców olało wybory parlamentarne.Ciekaw jestem ilu z nich pluje teraz na PiS.
Pisowi nie chodzi o sprzedawców w marketach.Im chodzi o wejście czarnym w 4 litery.