Przed wieloma sądami w Polsce KOD zorganizował manifestacje w obronie niezależności polskiego sądownictwa. Uczestnicy sprzeciwiali się zmianom, jakie
zaproponował prezydent Andrzej Duda. W Warszawie protest odbywał się przed gmachem Sądu Najwyższego - Nie dopuścimy do tego, aby ci co recenzują bali się tego, kogo recenzują. Recenzent oceniający studenta zawsze będzie stawiał mu ocenę celującą - mówił Marcin Matczak, prawnik z Uniwersytetu Warszawskiego. - Wolne sądy, to wolna Polska. To zachowanie demokracji w Polsce - stanowczo podkreślał adwokat Michał Wawrykiewicz. Zobaczcie, jak wyglądała manifestacja w obiektywie naszej kamery.
Wszystkie komentarze
Trójpodział jest tylko w systemach prezydenckich patrz Francja lub USA.
Najlepsze, że wszyscy wiedzą, iż krajem rządził/dzi car Tusk lub tyran Kaczor a i tak klepią ozorami o jakimś podziale władz. Dziś wręcz żądza się "niech Jarek zostanie premierem!" i skończmy z tą sciemą z rolą "Broszki". Niech, że szef największej partii, czyli władzy ustawodawczej, rządzi oficjalnie. ,Jednym słowem pełna akceptacja dla braku podziału władz.
A to, że do konstytucji nie wpisano jasno, że sędziowie sami się wybierają do KRS to nie był przypadek. Taki zapis mógł kłuć w oczy, rodzić pytania i nie ułatwiłby jej przyjęcia w referendum. Kasta elit uznała, że pozostawienie sprawy niedopowiedzianej i ustanowienie TK jako "wielkiego interpretatora" to zgrabniejszy myk na wykiwanie ciemnego ludu i na stwożenie niezależnego państwa w państwie.
Podobnie z "eunuchem" prezydentem. Nazwanie go władzą wykonawczą w konstytucji nie czyni z niego rządzącego. No chyba że chodziło o rządzenie przez weto? Buduj burząc. Takiego sposobu władzy ktoś dobrze życzący krajowi nie mógł wymyślić :(