Polska delegacja z Ryszardem Terleckim na czele odbyła oficjalną wizytę na Białorusi. - Planujemy zrobić wszystko, żeby relację między naszymi krajami były jeszcze silniejsze - mówił wicemarszałek Sejmu po spotkaniu ze swoim białoruskim odpowiednikiem, przewodniczącym Izby Reprezentantów Zgromadzenia Narodowego Bolesławem Pirsztukiem. Po co Ryszard Terlecki pojechał na Białoruś? - Pojechaliśmy zobaczyć, jak wyglądają sprawy, o których mówiliśmy rok temu. Chodzi o szkolnictwo polskie, sprawy polskich duchownych pracujących na Białorusi - wyjaśniał szef klubu PiS w rozmowie z Justyną Dobrosz-Oracz. Do wizyty odniósł się także Rafał Trzaskowski z Platformy Obywatelskiej. Co dokładnie powiedział? Zobacz materiał.
Wszystkie komentarze
Coś w tym może być... Tak pro-rosyjskiego rządu nie było w kraju od 1989 roku.
Ale z drugiej strony może nasze miśki trochę się w głowę postukały i stwierdziły, że z Łukaszenką można się dogadać. Jakby tak go odrobinkę przeciągnąć na naszą stronę... Kto tam mówi, że mają zaraz demokrację instalować, wystarczy jak ruskie wojska wyrzucą z kraju. A w zamian jakieś nasze inwestycje, ba nawet można im by za to wprost zapłacić. itp... Zwłaszcza temat aktualny jest w obliczu powracających "zapadów" i tym podobnych straszaków.
Ale na takie negocjacje to chyba nasze sanescobary są za cienkie...