Podczas 88. miesięcznicy smoleńskiej w Krakowie zgromadziło się ok. 150 osób. Wśród nich byli m.in. Marek Machnio, przewodniczący krakowskiego klubu 'Gazety Polskiej', sercanin ks. Henryk Majchrzak i działacz Solidarności Ryszard Majdzik. Część uczestników lżyła dziennikarzy TVN i 'Wyborczej'. 'Takich jak wy golono na łyso', 'Was trzeba zgnieść jak pluskwy', 'Moskiewskie sługłusy' - to tylko niektóre ze słów, jakie padały pod adresem dziennikarzy. W pewnym momencie grupa agresywnych uczestników zgromadzenia otoczyła Pawła Figurskiego, dziennikarza 'Gazety Wyborczej' . Jeden z mężczyzn miał powiedzieć: 'Ma pan do czynienia z bydlakami i daleko od nich nie odszedł', po czym wyrwał reporterowi telefon. By po chwili go zwrócić.
Pomimo obecności funkcjonariuszy agresywni uczestnicy demonstracji nie odpuszczali. Dopiero na wyraźną prośbę Pawła Figurskiego policja spisała agresywnego mężczyznę. Zobaczcie materiał.
Więcej o sprawie przeczytacie w
krakowskim wydaniu 'Wyborczej'.
Wszystkie komentarze