Prezydent wetuje ustawy o Sądzie Najwyższym i KRS. Andrzej Duda powiedział, że w naszej tradycji prokurator generalny nigdy nie miał nadzoru nad Sądem Najwyższym. Prezydent przyznał, że poruszyły go słowa Zofii Romaszewskiej, iż nie chciałaby wracać do państwa, w którym prokurator generalny może wszystko.
W Prawie i Sprawiedliwości zaskoczenie i rozczarowanie po decyzji prezydenta. Zwołano spotkanie władz partii. Przed siedziba PiS protestowali Obywatele RP. Interweniowała policja.
I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i przewodniczący KRS Dariusz Zawistowski podziękowali prezydentowi za weto i zaoferowali współpracę. Podziękowali też obywatelom, że pokazali, iż niezależność sądów jest dla nich ważna.
Wszystkie komentarze