Posłowie PiS uchwalili ustawę o Sądzie Najwyższym, która przewiduje m.in. przeniesienie obecnych sędziów SN w stan spoczynku. Wbrew pozorom nowe prawo bezpośrednio może uderzyć w zwykłego obywatela. - Wyobraźcie sobie, że twój współmałżonek jest prominentnym działaczem PiS. Czy sąd rozstrzygnie was spór sprawiedliwie, zgodnie z literą prawa, jeśli sędzią będzie ktoś powołany przez tą partię? - zastanawia się dziennikarka Karolina Korwin-Piotrowska. Dlaczego ustawa o Sądzie Najwyższym jest niebezpieczna?
Zachęcamy do śledzenia
facebookowej strony 'Wolne Sądy'.. Jest to oddolna, niezależna inicjatywa grupy warszawskich adwokatów. 'Nie pozostawaj obojętny! Wypowiedz się!' - czytamy na stronie.
Wszystkie komentarze