Simon Beckett odwiedził Polskę. Autor "Chemii śmierci" opowiedział nam o swojej najnowszej książce
Aga Kozak; zdjęcia: Marcin Urban; montaż: Katarzyna Dworak
03.07.2017
13:59
Z okazji odbywającego się w dniach 23-25 czerwca w Warszawie 'Big Book Festiwal', Polskę odwiedził Simon Beckett. Autor powieści takich jak 'Chemia śmierci' czy 'Wołanie grobu' opowiedział o swojej najnowszej, mocno trzymającej w napięciu, książce 'Niespokojni zmarli'. Jest to piąta część serii o antropologu sądowym Davidzie Hunterze, który i tym razem musi rozwiązać zagadkę tajemniczego ciała znalezionego na wybrzeżu wyspy Mersea.
Więcej na ten temat:
Big Book Festival,
Simon Beckett,
książki,
wideo wyborcza,
kultura,
literatura,
Chemia śmierci,
Warszawa,
#wideowyborczej
Komentarze
Najnowsze
Popularne
romeo14
04.07.2017, 19:50
Nie bądźmy znowu tak surowi! Faktem jest, że "Chemię śmierci, a więc powieść otwierającą cykl, można uznać za genialną, a kolejne tytuły równie wciągające choć może akurat "Niespokojni zmarli" niekoniecznie ale wciąż klimacik grozy jest zachowany :-)
już oceniałe(a)ś
0
0
Odpowiedz
mamsoni
04.07.2017, 09:39
Również odradzam tę książkę. Fabuła nie wciąga, tylko męczy, nawet nie chce się doczytać do finału, bo zainteresowanie kończy się gdzieś w 1/3 książki ... Tylko "Chemia śmierci" była warta wydanych na nią pieniędzy, resztę są po prostu odtwórcze i nudne ...
już oceniałe(a)ś
0
0
Odpowiedz
nestor
03.07.2017, 18:30
Odradzam. Kiedyś zachęcony kupiłem w komplecie 3 książki tego autora i stwierdzam, że miał pomysł na jedną. Generalnie stwierdzam, że tzw. "serie" są niewarte wydawanych pieniędzy, to "produkt" stworzony przez piony marketingu w wydawnictwach, których szefom wydaje się, że jak wątrobianka od jednego masarza jest dobra, to już zawsze taka będzie.
już oceniałe(a)ś
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi (3)
mbar
04.07.2017, 07:18
@nestor
Niezłe
już oceniałe(a)ś
0
0
Odpowiedz
jabba
04.07.2017, 08:38
@nestor
Absolutnie zgadzam się z powyższym. W moim przypadku dotyczy to twórczości K.Bondy. Też "w zestawie" podarowano mi PIĘĆ bodajże tytułów. Umęczyłam się... Ps. Ogromnie spodobało mi się Twoje, Nestorze, odniesienie "wędliniarskie" ! (-: (-:
już oceniałe(a)ś
0
0
Odpowiedz
wredota
04.07.2017, 09:41
@nestor
masz rację, chyba tylko "wątrobianka" od lorda Archer'a pysznie smakuje do dziś....
już oceniałe(a)ś
0
0
Odpowiedz