W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ma się obyć spotkanie, na którym zdyscyplinowani zostaną ministrowie rządu Beaty Szydło. Chodzi o słowa minister Anny Streżyńskiej, która powiedziała, że najpierw trzeba zadbać o stabilny wzrost gospodarczy, a dopiero później wydawać pieniądze na obietnice socjalne. Jaka będzie przyszłość rządu? Komentuje Paweł Wroński.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    Resztki rozumu opuszczają rządzących
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Myslenie jest zle widziane. Liczy sie lojalnosc i druzyna w noge. To zas znaczy, ze Polska i jej rezydenci sie nie licza. Wazny jest interes dowodcy. Wazne sa fobie i fochy, zadza zemsty Kaczynskiego choc nie wiadomo za co. Chyba za to ze jest niedorobionym loserem i cwiercinteligentem.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Oczywiście że bedzie. Ale sama sobie winna , po co wchodziła.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    BIDULA STREŻYŃSKA URUCHOMIŁA MYŚLENIE I WPADŁA!A TO W PiS-ie NIEDOPUSZCZALNE!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    A niech ją wyrzucą! Przekona się, że PiS nie toleruje myślących.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Jedyna rozsądna minister z tej PiSkudnej paczki...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    wychyl się, a przyjedzie walec i wyrówna
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Swietneeee!!!Podzielam koncepcje pana senatora Borowskiego, ktorego niezwykle cenie tez za umiar, jezyk, i pragmatyzm!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    `