Panie prokuratorze, przyjdzie panu odpowiedzieć za tę decyzję - Jarosław Kurski o umorzeniu śledztwa w sprawie premier Szydło
Jarosław Kurski; Zdjęcia: Paweł Głogowski
Nędzna parafka z wyblakłą pieczątką - tak wygląda podpis prokuratora pod decyzją o umorzeniu śledztwa w sprawie niepublikowania przez premier Szydło wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Panie anonimowy prokuratorze, zanim zrobi Pan kolejne świństwo, proszę trzy razy pomyśleć - apeluje w komentarzu 'Wyborczej' Jarosław Kurski.
Szkoda, że to, co powinna mówić dzień w dzień opozycja muszą mówić dziennikarze. Wszyscy winni przestępstw i kolaboracji z pisowskim nierządem muszą mieć świadomość, że zostaną prędzej czy później ukarani.
@heroned
właśnie ... i teraz już nie ma żartów, trzeba pójść na wojnę aby pokonać narodowych bolszewików. Bo potem będzie za późno jak w 1933 r. w Niemczech
@pela_46
tak sobie tłumacz urzędasie. nikt nikomu za nic nie płaci. ludzie wreszcie mogą wyrzucić z siebie po 8latach co naprawdę myślą o platformie i jej przybocznych jak michnik, wyborcza ,etc. ludzie po obaleniu reżimu tuska wreszcie odetchnęli i wyrzucają z siebie całą złość. ty oczywiście tego nie zrozumiesz , bo 8lat siedziałeś za nasze na państwowym w jakimś urzędzie i było ci jak w raju. niestety mam smutną wiadomość dla ciebie- skończyło ci się
Jestem przeciwnikiem PISowskiej zmiany ale grozic prokuratorowi ktory jest podleglym urzednikiem budzi troche moj sprzeciw. Facet ma pewnie rodzine, kredyt i sukinsynow nad soba ktorzy moga mu nabruzdzic. Dlaczego wymagac od szarego prokuratora non-konformizmu gdy cale spoleczenstwo tonie w konformizmie. Grunt by nie krzywidzil ludzi. Dlaczego to wlasnie on jest wzywany do nadstawiania karku i walki z podlym systemem? To ich trzeba scigac: Kaczynskich misiewiczow piotrowskich itd.
@borygooo
Chyba mocno się w głowę stuknąłeś. To czyja to jest decyzja jeśli nie tego prokuratora? To on próbował się pod nią podpisać, chociaż nieskutecznie. Widać, że świadom jest nielegalności swoich działań, skoro pr≥óbuje ukryć swoją tozasmość. Ale skooro pięczątkę tak stawiał, że nie można jej odczytać i podpisał się nieczytelnie to właściwie tej decyzji nie ma. Nie wiadomo czy ten list przyszedł z prokuratury czy od jakiegoś tchórzliwego menela Mietka.
PiS-owcy to świnie i parszywi obłudnicy. Sami tłumaczą się naciskami przełożonych ale z wielką gorliwością ścigają dawnych TW i rzekomych "komuchów" tak jakby dawniej nacisków nie było.
Co gorsza, dla ich reputacji, potrafią bezczelnie wyzywać od komunistów i złodziej całe tysiące ludzi, których w ogóle nie znają. Szczyt bezczelności.
@borygooo
w Auschwitz też pracowali ludzie z rodzinami na utrzymaniu i tylko wypełniali swoje obowiązki... są po prostu ludzie silni i słabi, ale nie widze nic złego żeby słabym przypominać że jest jeszcze odpowiedzialność za to co się robi.
Dlaczego anonimowy? Czy pieczątka jest aż tak wyblakła, że nie widać na niej nazwiska? Poza tym na wstępie orzeczenia powinien być wymieniony jego autor. Wolałbym żeby Wyborcza nie naginała faktów do swoich potrzeb. Poza tym wydaje mi się że rolą wolnej prasy jest właśnie od "odanonimizowanie" funkcjonariuszy dobrej zmiany.
@pawl67
No niestety, nie jest wymieniony. Ja też dostałam takie pisemko (bo też zgłaszałam przestępstwo) i w ogóle nie jest tam podpisany żaden prokurator, tylko jakaś sekretarka/kancelistka. czy ktoś taki.
@beatrixx-kiddo
Mylisz postanowienie o umorzeniu z zawiadomieniem o jego wydaniu. To dwie różne rzeczy. Nawet jeśli nie dostaliście odpisu orzeczenia zawsze możecie zajrzeć w akta. Jesteś też coś takiego jak informacja publiczna. Wyborcza ma doskonałą obsługę prawną i z pewnością może łatwo to wszystko ustalić.
Wszystkie komentarze