Popieranie Polaków na stanowiska międzynarodowe to miała być zasada PiS. To już zdaje się nieaktualne. Jarosław Kaczyński miał powiedzieć wprost Angeli Merkel, że nie zgadza się, by Donald Tusk pozostał w fotelu szefa Rady Europejskiej. Ale rząd już nie gra w otwarte karty. O co chodzi? Czy rozmowa Kaczyński - Merkel pogrążyła Donalda Tuska? Na czym najbardziej zależy Angeli Merkel? Zobacz materiał.
Wszystkie komentarze