Na co żali się prezes TVP? Komentuje Roman Imielski
Roman Imielski; zdjęcia: Wojtek Kaniewski; montaż: Katarzyna Szczepańska
Jak twierdzi prezes Jacek Kurski, TVP przegrywa z konkurencją, bo ma za mało pieniędzy z abonamentu - komentuje Roman Imielski. I dodaje: TVP przegrywa z konkurencją ze względu na skandaliczną propagandę a'la Kreml.
No i wyszło szydło z wora (tylko bez skojarzeń!): tzw. misja to pańszczyzna, a tym na czym publiczna telewizornia się chce się skupiać to ucieszne rewie dla ciemnego ludu. Misja to krzyż nałożony tylko na grzbiet publicznej. Uwolnijcie nas od tego krzyża - woła Prezes (Kurski), to głęboko niesprawiedliwe! Komercja ma się lepiej! Zdradza w ten sposób marzenie by stać na czele medium nominalnie publicznego, by łykać abonament, a faktycznie komercyjnego, by zarabiać na reklamach. To będzie dopiero sprawiedliwe. Będzie wtedy można już zupełnie bezpruderyjnie produkować tfu-rczość w rodzaju "Rolnik szuka żony". Przy podwójnym budżecie będzie można się pokusić by o to, by rzecz osadzić w rajskich krajobrazach San Escobar. A ciemnemu ludowi wciskać kit, że propaguje się w ten sposób turystykę wśród ludności wiejskiej.
Jacuś, przegrywasz z konkurencja, bo takiego badziewia się za głębszej komuny nie kręciło! Tego się nie do oglądać. W porównaniu do TVPis rosyjska RT to wzór neutralności. "wiadomości" to świetny kabaret, ale ileż można oglądać kabarety?
Abonament? Ja się będę procesował po sam Strassburg, ale grosza za tą propagandową kupę nie zapłacę.
Wszystkie komentarze