Wojna domowa w Syrii to już ponad 300 tysięcy ofiar, zachód nie zrobił nic, by jej zapobiec - komentuje Roman Imielski. I przypomina to, co działo się ponad 20 lat temu w bośniackiej Srebrenicy.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    `