Darek Malejonek, muzyk znany m. in. z Izraela, Armii, Houka czy Arki Noego, w październiku pojechał do syryjskiego Aleppo jako wolontariusz Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego Młodzi Światu. Nam opowiada o tym, jak wygląda życia na zgliszczach, o szóstym zmyśle dzieci z Aleppo i bombach wbijających się sześć metrów pod ziemię. O tym, że świat zapomniał o Syrii i dlaczego powinniśmy pomóc jej mieszkańcom.
Zastanawiasz się, jak możesz pomóc? Przekaż darowiznę organizacjom:
Młodzi Światu
Unicef
Caritas
Polska Akcja Humanitarna
Help Doctors in Syria
Więcej
    Komentarze
    Rozumiem, że Malejonek przedarł się przez linię frontu lub przeszedł rosyjskim korytarzem humanitarnym i przebywał we wschodnim Aleppo kontrolowanym przez ISIS za zgodą lokalnych watażków ISIS. Bo tylko tam spadają rosyjskie bomby. Jakie były warunki udzielenia zgody przez ISIS na przebywanie na ich terenie, Panie Malejonek? A może łżesz? W zachodnim Aleppo spadają tylko pociski wystrzelone przez terrorystów ISIS.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Sytuacja chrześcijan w zachodniej części Aleppo jest całkiem znośna, bo są pod opieką Asada i rosyjskie bomby na nich nie spadają, może czasem tylko jakiś zbłąkany pocisk z moździerza rebeliantów (oczywiście to nie zarzut, bo po prostu ratują swoje życie i dla nich Asad jest wybawcą, mają prawo być mu wdzięczni). A tragiczne obrazy z Aleppo pochodzą z dzielnic wschodnich, zrównywanych z ziemią przez rosyjskie i reżimowe bombowce. Tam naprawdę jest piekło i tam naprawdę giną niewinni ludzie. Najczęściej muzułmanie.
    @red_ek120 Ktoś chyba podpuszcza tę umiarkowaną opozycję. Jako sceptyk nie wierzę, że oni tyle czasu... tak sami z siebie... Ktoś ma w tym dobry biznes.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @red_ek120 Żeby jeszcze "umiarkowani" pozwolili cywilom wyjść. Ale oni wolą mieć ich w charakterze "żywych tarcz".
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ludzie, ktorzy mieli nieszczęście urodzić się w Aleppo, przeżywają to samo, co przeżywali warszawiacy w dniach Powstania. Powstanie trwało 63 dni, tragedii Aleppo końca nie widać. Ile jeszcze ludzi musi zginąć, aby świat zakonczył tę masakrę?
    @janzdechlak Powstańcy Warszawscy złożyli broń, tych ktoś nakręca.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @turbosceptyk Sami siebie bombardują?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ciekawe. Do niedawna Maleo był gwiazdą TV Republika, która (podobnie jak inne prawicowe media) w uchodźcach widziała tylko islamskich terrorystów.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wierzę, że sytuacja w Aleppo jest tragiczna. Ale w wypowiedzi Pana Malejonka jest trochę niejasności: W 55 sekundzie mówi o spadających rosyjskich bombach, natomiast w 1' 13" opisuje swoje wrażenia w zachodniej części miasta (opanowanej przez armię), o czasie 1'52" stwierdza, że we wschodniej części miasta (opanowanej przez rebeliantów) nie był. Zna ją tak jak ja z opowiadań. To te rosyjskie bomby wojska Asada rzucają na siebie. Rozumiem, że opis i załączony obraz dotyczy części zachodniej Aleppo gdzie Pan Malejonek przebywał i który bombardowany jest przez umiarkowaną opozycję ze strony wschodniej.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    To ziemskie piekło własnie zgotował nam sam bóg ojciec !
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wyobraźmy sobie, że te obrazy z Aleppo to nie Syria a np. Londyn. Ile mielibyśmy współczucia, ile łez. Ile świec zapalilibyśmy pod ambasadą brytyjską. Ile kwiatów byśmy tam złożyli. Jak byśmy współczuli Londyńczykom. Ile zbiórek byśmy organizowali, ach, jacy bylibyśmy ludzcy i solidarni. A jak byśmy się z tym naszym miłosierdziem dobrze czuli! Prawdziwie wielka ludzka rodzina... Ale Aleppo? A co to, k..wa jest Aleppo? Tam ginie muzułmański motłoch, czyż nie? A wiadomo, im mniej ciapatych, tym lepiej dla świata, prawda, Polaku - katoliku?
    @ubaruta Czyli jesteś tylko Polakiem..:) Polakiem - cwaniakiem.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0