- To z jednej strony marsz pamięci. Ale to także marsz dla przyszłości - mówił na pl. Trzech Krzyży Jarosław Kaczyński. Prezes PiS ocenił, że po 1989 roku dziedzictwo 'Solidarności' zostało odrzucone. Podkreślił, że Polacy muszą na nowo zbudować wspólnotę, która będzie gwarancją wolnej Polski.
Wszystkie komentarze