Artur Chmielewski, kierownik wielu misji kosmicznych NASA; syn 'Papcia Chmiela', autora serii komiksów 'Tytus, Romek i Atomek' O tym, że ludzie muszą zbudować swoje bazy w kosmosie:

- Myślę, że to jest przymusowe dla nas. (...) Codziennie coś uderza w Ziemię, jakaś malutka asteroida. Jak ta asteroida będzie 7-kilometrowa, jak ta, która wyniszczyła dinozaury 65 milionów lat temu, to nas już nie będzie. Dlatego musimy mieć te bazy, żebyśmy przetrwali. To jest tylko statystyka.
O tym kiedy i gdzie powstaną takie bazy:

- To jest kwestia może piętnastu, może dwudziestu, a już na pewno trzydziestu lat, kiedy te bazy będą. - Mieliśmy nadzieję na Marsa, ale Mars spada już troszeczkę z tego piedestału. Wchodzi Europa, która jest księżycem Jowisza. Tytan jest fascynujący, księżyc Saturna. To jest jedno z lepszych miejsc, jeżeli mielibyśmy się przeprowadzić. Najpierw polecimy na Księżyc, potem na Marsa, ale może Tytan jest następny. Tam jest atmosfera, są jeziora, jest ocean wodny pod skorupą, jest nawet podobna grawitacja do ziemskiej. Tak że to nie jest złe miejsce.
O swoim wpływie na treść tworzonych przez ojca komiksów 'Tytus, Romek i Atomek':

- Ja już mieszkałem w Stanach Zjednoczonych, ojciec w Polsce i często rozmawialiśmy przez telefon. I mówiłem mu, że pracuję nad taką misją Galileo, która leciała na Jowisza i że pracuję nad instrumentami naukowymi. Instrumenty naukowe to kamery, spektrometry, dużo takich instrumentów było na misji Galileo. Ojciec podłapał to słowo 'instrument' i w jednej z książeczek jest misja Galileo, która ma instrumenty, ale... muzyczne. Jest trąbka, jest fortepian, są skrzypce. Naukowcy w NASA, jak im to pokazałem, bardzo się z tego uśmiali.
Cały wywiad w formie pisanej będzie można przeczytać w najbliższą sobotę w Magazynie Świątecznym.
Więcej
    Komentarze
    Ludzie na to nie zasługują. czas by większość z nas ludzi (ja też i już niedługo) wymarła. wtedy matka ziemia odetchnie. eksploracja kosmosu jest zła, w sytuacji, gdy nawet własnego ogródka nie potrafimy pielęgnować.
    już oceniałe(a)ś
    14
    5
    Nie podoba mi się ten pomysł. Ludzkość powinna zacząć się poważnie samoograniczać, a nie rozprzestrzeniać i pączkowac. Nie wydaje mi się, abyśmy mieli kosmosowi coś specjalnego do zaoferowania, nie zaśmiecajmy go!
    już oceniałe(a)ś
    14
    5
    Czy nie wystarczy ,że zniszczyliśmy ziemię :( Musimy jeszcze zaśmiecać kosmos ?Ludzkość sama się prosi o unicestwienie !
    już oceniałe(a)ś
    14
    6
    Tytan to rzeczywiście istna sielanka dla ludzi. Jeziora ciekłego metanu i temperatura na powierzchni około -180 st. C. Śmiem twierdzić, że nawet po uderzeniu 7-kilometrowej asteroidy warunki do życia na Ziemi będą jednak lepsze
    już oceniałe(a)ś
    10
    3
    Super ABC !!
    Ludzie zdolni i ambitni mają w Stanach dużo większe możliwości samorealizacji
    @leopoldjurek
    No. Dopóki nie zachorują np. na raka prostaty. Niby nic takiego, jestem ubezpieczony, ha ha. Zabieg, dwa tygodnie chemii i foreclosure.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wśród wielu misji kosmicznych, była jedna podczas której biolog polskiego pochodzenia (chyba nazwiskiem Pawelczyk) badał możliwość życia organizmów ziemskich w kosmosie. W przestrzeń okołoziemską wyniesiono zarodki myszy będące na różnych etapach rozwoju, a dziełem tego naukowca było obserwowanie ich rozwoju i rejestrowane istotnych zdarzeń. Po powrocie na ziemię mówił, że eksperyment przebiegł w kierunku zmuszającym do przerwania go, a wnioski sugerują że wielopokoleniowe życie człowieka poza ziemią jest mało prawdopodobne. Stąd chyba w NASA trend na eksplorację automatami.
    już oceniałe(a)ś
    5
    3
    Jestem pod wrażeniem wielkich osiągnięć lotów bezzałogowych i tu dokonano najbardziej spektakularnych wyczynów w dalszych przestrzeniach Układu Słonecznego, za znacznie mniejsze pieniądze. Ktoś chce robić za gigantyczne pieniądze ryzykowną i bezsensowną misję zatknięcia flagi na Marsie, jego sprawa, ale proszę nie za moje podatnicze pieniądze.
    już oceniałe(a)ś
    4
    3
    Bedzie robota dla budowlańców przy budowie osiedli
    już oceniałe(a)ś
    1
    0