'Wstydzę się tych uchybień' - mówił kilka dni temu minister Dworczyk. Ale dziś nie chce już tłumaczyć się z kolejnych 'błędów' w swoich oświadczeniach majątkowych. Bada je CBA.
Portal
OKO.press.pl napisał, że szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk 'w oświadczeniach majątkowych nie ujawnił dochodu ze sprzedaży willi pod Falenicą i udziałów, które miał w domu obok; do dziś mieszka w nim z żoną i dziećmi, choć formalnie właścicielką jest jego 80-letnia matka'.
Do doniesień tych Dworczyk odniósł się na Facebooku. Napisał, że w 2007 r. wraz żoną i jej dwoma braćmi oraz grupą 12 innych osób nabyli od osób fizycznych cztery działki na obrzeżach Warszawy. Zaznaczył, że w kolejnych latach w drodze scalania i podziału gruntów zakupiony teren został przekształcony na osiem działek budowlanych, działki drogowe i części wspólne.
'Wspólnie z żoną na jednej z działek zbudowaliśmy dom. Budowę sfinansowaliśmy dzięki dwóm kredytom denominowanym we franku szwajcarskim. Niestety w niedługim czasie kurs szwajcarskiej waluty wzrósł o 100 proc., co spowodowało wzrost kosztów kredytu dla naszej rodziny. W kwietniu 2010 roku zakończyłem pracę w Kancelarii Prezydenta RP, śp. L. Kaczyńskiego. Te okoliczności sprawiły, że wraz z rodziną zostaliśmy zmuszeni do sprzedaży naszego domu. Środki ze sprzedaży domu zostały przeznaczone m.in. na spłatę jednego kredytu, części drugiego kredytu oraz na zapłatę podatku' - czytamy w oświadczeniu Dworczyka.
Wszystkie komentarze
Suweren dalej to mu to pamieta i ma za zlodzieja. A jego wybrancy kradna na potege i nic, suwerenowi nawet powieka nie drgnie.
Dworczy to klamca i oszust.
Jak prezes każe to pisosuweren wybierze na posła kota prezesa. Już precedens z historii jest , tylko to był koń "prezesa".
Tu tylko my możemy im pomóc. Z 79,3 % uprawnionych do głosowania znajdzie się 30-35 %, dla których te wasze tłumaczenia są po prostu oszustwem. Wszyscy na wybory. Na PiS głosowało tylko 20,7 % uprawnionych do głosowania. Możemy, musimy tylko zmobilizować się. Musimy ich pogonic od rządzenia. Zrobimy to, uda nam się.
Innych ciągacie latami za zegarek za 17000 darowany przez żonę na urodziny.
S...syn zapomniał że sprzedał dom !!!
Zobaczymy jak CBA, te drobne pomyłki zinterpretuje. Pewnie tak jak łapówkę z 50.000 zł w kopercie na Nowogrodzkiej. Cała prawda, cała dobę.
Nie zdążyli zniszczyć sądów, ale wyroków też nie wykonują. Gdzie te nazwiska pajaców, którzy poparli mitere i kruche i mazura?
Istota zamachu pislamistow na konstytucję. Pincet dla chama, a miliony dla swoich i bezkarność.
Majdan to za mało.