Macierewicz w wywiadzie dla Rzeczpospolitej zapowiedział, że wiosną poznamy raport podkomisji smoleńskiej 'ukazujący przebieg wydarzeń i przyczyny tragedii smoleńskiej'. Szef MON zaznaczył jednak, że 'do tego czasu być może nie uda się odzyskać wraku' od Rosjan. Jeszcze dwa lata temu, w kampanii wyborczej, politycy Prawa i Sprawiedliwości mówili zupełnie coś innego. W 2015 roku ówczesna kandydatka na urząd premiera Beata Szydło zapewniała, że w przypadku dojścia PiS do władzy 'zrobią wszystko, by powołać międzynarodową komisję i sprowadzić wrak tupolewa do Polski'. Dziś politycy partii rządzącej wypierają się kampanijnych obietnic. - Nikt tego nie obiecywał [sprowadzenia wraku - przyp. red.], tylko mówiliśmy, że chcielibyśmy to zrobić - mówił marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Dlaczego po dwóch latach rządów PiS nie udało się sprowadzić wraku tupolewa do Polski? Co zrobił rząd w tej sprawie? Sprawdziła Justyna Dobrosz-Oracz.
Wszystkie komentarze
nikt nie moze i nie mógl bo sledztwo w sprawie dalej trwa i dlatego AM moze bezkarnie wynajdywac nowe teorie ...
I daje agentom Kremla dobre przykrycie, że jakoby są po zupełnie innej stronie.
Przecież agentem Kremla w Polsce nie jest ktoś, kto się publicznie obściskiwał z Putinem na molo, tylko zupełnie ktoś inny - jego przeciwnicy.
powinno sie spiewac:
Pod Twe oltarze zanosim blaganie
Wrak Tupolewa racz nam zwrocic Panie"
Dziwi to, że opozycja z tego powodu nie napie... w nich jak w bęben.
dokładnie
To byłoby dość... niskie. Ale w obecnej sytuacji chyba jednak trzeba nap?erdalać :/
Po drugie Kaczyńskiemu i Macierewiczowi brak tupolewa pasuje do tworzenia kolejnych spiskowych paranoi i dochodzenia do prawdy.