Pojawiają się wszędzie tam, gdzie zauważają przejawy łamania prawa przez władzę. W każdą miesięcznicę manifestują na Krakowskim Przedmieściu, stają na trasie Marszu Niepodległości, pikietują pod Sejmem, organizują kontrmanifestacje. Członkowie stowarzyszenia Obywatele RP opowiadają o swoim zaangażowaniu i powodach, które kazały im wyjść na ulice.
Aby pokazać się jako lepsza alternatywa, trzeba zamiast drzeć mordę o "Polexicie", średniowieczu, aborcji na żądanie, wycinaniu drzew etc., usiąść i pomyśleć, dlaczego się przegrało. Tylko z tego myślenia można wyciągnąć wniosek, co trzeba naprawić, aby sympatię wyborców odzyskać
Problemem "opozycji totalnej" jest to, że umie tylko ubliżać Kaczyńskiemu i jego ludziom, a nie ma żadnej oferty, co ona by zrobiła, gdyby naród władzę odebrał obecnej ekipie i dał któremuś ze żrących się między sobą liderów. To znaczy, ma ofertę taką, "że znowu będzie jak było". Gdyby Polacy chcieli, żeby tak było, to nadal rządziliby Komorowski i Kopacz
Wszystkie komentarze