W wakacyjnym odcinku programu Piotra Cieślińskiego, szefa działu nauka 'Gazety Wyborczej', dowiemy się, dlaczego chód bardziej męczy ciało niż jazda na rowerze. Co decyduje o tym, że jesteśmy w stanie pokonać dłuższe odległości jadąc niż biegnąc czy idąc?

Zobacz wideo!
Więcej
    Komentarze
    Dla mnie najlepszy jest ten wilczarz tułający się po planie filmowym.
    już oceniałe(a)ś
    14
    0
    Można też podjazd oszukać. Rower ze wspomaganiem elektrycznym. Polecam bo używam.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Bo zamiast biegać należy skakać do przodu, najlepiej trójskokiem.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Jak mówił stary góral: Panie, co to za wynalazek; tylko dupa siedzi, a nogi jak latały tak latają.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Fajny gosc
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Buty spd i podjazdy staja się łatwiejsze
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Fajne wytłumaczenie. Trucht też mniej męczy niż marsz, bo jeśli masz wprawę i biegniesz płynnie małymi krokami, twój środek ciężkości podnosi się mniej niż w czasie marszu.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    A w górach?
    już oceniałe(a)ś
    3
    0