Co najmniej 10 proc. Polaków cierpi na jakiś rodzaj przewlekłego bólu. Podobnie jest w innych krajach. Naukowcy intensywnie zajmują się więc tym tematem.

Właśnie ustalili, które części ciała są najbardziej wrażliwe i kto jest bardziej wytrzymały - kobiety czy mężczyźni. Główną rolę mogą odgrywać hormony (choć nie do końca jest jasne, w jaki sposób). Wiadomo np., że męski hormon - testosteron - może redukować ból.

U kobiet z kolei wrażliwość na ból zmienia się pod wpływem cyklu menstruacyjnego. Niewykluczone, że wpływ na te różnice mają też czynniki kulturowe i psychologiczne. Z innych testów wynika, że kobiety szybciej i silniej odczuwają ból po oparzeniu.

Dowiedziono też, że mężczyźni mogą podwyższyć próg swojego bólu, kiedy zajmują się nimi atrakcyjne pielęgniarki. Poza tym chłopcom często mówi się, żeby wstali po upadku i otrzepali spodnie. Dziewczynki są pocieszane. To także wpływa na odczuwanie bólu.

Cały tekst ukaże się w środę w tygodniku "Tylko Zdrowie"

Więcej