Jak widać, inteligent z Żoliborza potrafi się zniżyć do poziomu lumpenproletariatu.
Kamerki mają pomóc weryfikować prawidłowość postępowania funkcjonariuszy. No to zweryfikujmy.
Kryzys finansowy pojawia się nagle. Możemy go doświadczyć w przyszłym roku.
W masowym kłamstwie chodzi nie tylko o dezinformację. Ono pełni też inne ważne dla władzy funkcje.
Budzenie europejskich sumień tak zawładnęło panem premierem, że zapomniał o własnym.
Autorytaryzmu nie ustanawia się po to, żeby się z tego wycofać po przegranych wyborach.