Po sześciu latach wrócili do rywalizacji w europejskich pucharach i czwartek w Rzymie miał być dniem ich święta. Popsuli je fani Athleticu Bilbao, którzy rzucali zapalonymi racami w sektory kibiców Romy.
Im bardziej piłkarzom wokół niego - kolegom z drużyny i rywalom - nie wytrzymują mięśnie, ścięgna i więzadła, tym bardziej niezniszczalny wydaje się kapitan reprezentacji Polski.
To jest zwrot akcji zaskakujący, wręcz szokujący, a jednocześnie bardzo logiczny. Barcelona potrzebuje Wojciecha Szczęsnego, który ma szansę napisać w niej najciekawszą część swojej sportowej biografii.
To jeden z największych klubów świata. Gdybym nie rozważył tej opcji, okazałbym mu brak szacunku - oznajmił polski bramkarz, który minionego lata ogłosił, że rzuca wyczynowy sport.
"Hansi Flick woli Polaka niż Keylora Navasa" - donosi największy sportowy dziennik w regionie "El Mundo Deportivo".
Dziedziną, która pozwala zbrodniczemu reżimowi odnosić sukcesy, został futbol kobiet. Władza w Pjongjangu otacza tamtejsze piłkarki specjalną opieką, a one się odwdzięczają.
44-letni Wojciech Czyż urodził się w Polsce, był Niemcem, a niedawno reprezentował Nową Zelandię na paraolimpiadzie w Paryżu. Jego życie podzielił na pół straszny wypadek. Sport pomógł mu jednak przetrwać najgorsze.
Można wygrać mecz wysoko, ale więcej stracić niż zyskać? To przytrafiło się Barcelonie w niedzielę, w wyjazdowym spotkaniu z Villarreal (5:1). Kapitan Marc-Andre ter Stegen zerwał ścięgno w kolanie.
Norweg został uznany przez światową federację za szachistę wszech czasów, po czym zareagował w swoim stylu. I popsuł uroczystość jej gospodarzowi.
Polak trafiał do siatki w 20. i 35. minucie. Barcelona pokonała na wyjeździe Villarreal aż 5:1, ale straciła bramkarza Marca-Andre ter Stegena.
Wielkości i zasług nikt Marcelowi Hirscherowi nie odmawia. Ale dodatkowe przywileje, jakie dostał od FIS z okazji powrotu z emerytury, wzburzyły jego potencjalnych rywali.
To największa sensacja pierwszej kolejki zreformowanej Ligi Mistrzów. Piłkarze Barcelony ulegli na wyjeździe AS Monaco 1:2.
Jego zasługi są niepodważalne. Brazylijski gwiazdor Realu Madryt rozpętał burzę, która może wymieść rasizm ze stadionów piłkarskich.
Cała reprezentacja Konga, czyli oszczepniczka, a także specjalistka pchnięcia kulą Mireille Nganga oraz sprinter Emmanuel Grace Mouambako i jego przewodnik Sharon Victor Loussanga, zaginęli podczas igrzysk paraolimpijskich w Paryżu.
Tabela rundy jesiennej nie zmieści się na żadnym ekranie. Ma być więcej hitów, starć potentatów. Takich jak wtorkowe, w którym Milan uległ Liverpoolowi 1:3.
Jeśli mierzyć klasę tenisistki czasem, w którym potrafiła utrzymać się na szczycie rankingu WTA, 23-letnia Iga Świątek jest już siódma w historii. Przed nią same monumentalne nazwiska.
W reprezentacji kraju gra znakomicie, w Romie może przez wiele miesięcy nie zagrać w ogóle. Od piątku nie wolno mu nawet trenować z drużyną.
63 gole i 18 asyst w 100 meczach Barcelony. Wyższą skuteczność polski napastnik miał dotąd tylko w Bayernie Monachium.
Nie łudźcie się - głównym celem nie jest strzelanie pięknych goli, wygrywanie meczów czy gromadzenie trofeów. To zaledwie przyziemne skutki uboczne futbolowego przemysłu. [Z cyklu "A JEDNAK SIĘ KRĘCI"].
To kolejna drastyczna próba wyplenienia korupcji w futbolu, który ustawicznie rozczarowuje wynikami prezydenta Xi Jinpinga.
Reprezentujący interesy piłkarzy międzynarodowy związek zawodowy FIFPro obliczył, że mają znacznie mniej wolnego niż przeciętny pracownik w krajach z pięciodniowym tygodniem pracy. I wnosi skargę do Komisji Europejskiej.
Drastyczne sceny z zatrzymania futbolisty Tyreeka Hilla wzbudziły na nowo dyskusję o traktowaniu czarnych przez amerykańską policję
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
