- Debata nie wyłoniła oczywistego zwycięzcy. Niefortunne było pytanie samego Jacka Sutryka do Izabeli Bodnar. Autora podpowiedzi tego pytania pozbawiłbym pracy - ocenia starcie kandydatów były prezydent Wrocławia, Bogdan Zdrojewski.
- Debata telewizyjna była nad wyraz spokojna. Jacek Sutryk dobrze przećwiczony, opanowany, potrafiący co do sekundy wykorzystać dany mu czas, Izabela Bodnar stawiająca na spontaniczność, uśmiech, ale także wbijanie drobnych szpilek rywalowi. Szali to pewnie nie przechyli, ale najważniejsze, że doszła do skutku - mówi prof. Anna Pacześniak.
Jacek Sutryk odpowiedział na 10 pytań zadanych przez "Wyborczą" m.in. o Śląsk Wrocław, jawność umów w spółkach miejskich i jeden bilet na MPK i kolej. Ten ostatni ma wrócić "niezwłocznie po wyborach"
Zadaliśmy obu kandydatom zestaw pytań na temat ważnych spraw dla miasta.
Myślę, że część ludzi ma satysfakcję, że dała prztyczka w nos Sutrykowi, który jest kontrowersyjny. Ale jednak bardziej boją się zmiany i nie poprą Bodnar - mówi Wiesław Gałązka, ekspert ds. wizerunku i kampanii wyborczych przed II turą wyborów we Wrocławiu.
W wyborach nie chodzi o to, czy wybierzemy Sutryka czy antySutryka. Ważne, żeby pójść do urn i wybrać menedżera, który zna się na mieście i samorządzie, bo przed nami do wykorzystania pieniądze z KPO, jakich nigdy nie było - mówi walczący o reelekcję Jacek Sutryk.
Izabela Bodnar zorganizowała w czwartek w Hali Stulecia konwencję z udziałem liderów Trzeciej Drogi: Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza. Marszałek Sejmu apelował, by nie bać się zmiany, zaś Rafał Dutkiewicz skrytykował Jacka Sutryka.
O trasie tramwajowej na Jagodno mówi się od wielu lat. Domagają się jej mieszkańcy rozrastającego osiedla.
Koalicja Obywatelska podkręciła emocje przed prezydencką dogrywką w Jeleniej Górze. Rozwiesiła banery z hasłem "Nie oddamy miasta PiSowi i Konfederacj". Rywalem Jerzego Łużniaka jest tam Hubert Papaj związany z Bezpartyjnymi Samorządowcami
Izabela Bodnar i jej mąż zostali pozwani do sądu przez przedsiębiorcę, którego firma wykonywała roboty na budowie ich domku letniskowego i nie dostała pieniędzy. Bodnarowie uważają, że są nękani przez nierzetelnego wykonawcę, który wykorzystuje kampanię wyborczą.
Wrocławskie CBA w akcji pod kryptonimem "Balladyna" ustalało, czy biznesmen, powołujący się na układy w magistracie, mówił prawdę. W tle spór o sklep ze słodyczami na wrocławskim Rynku i starsza kobieta, która czuje się bardzo skrzywdzona przez prezydenta Jacka Sutryka i wiceprezydenta Sebastiana Lorenca.
Joanna Śliwińska-Łokaj do I tury wyborów na prezydenta Legnicy szła pod szyldem PiS, przed II już go schowała. Zapewnia, że jest bezpartyjna - choć Zbigniew Ziobro umieścił ją na mapce kandydatów Suwerennej Polski.
Jerzmanowo to wrocławski bastion PiS. W wyborach prezydenta 7 kwietnia zwyciężył tam Łukasz Kasztelowicz. Teraz Mateusz Morawiecki radził, by postawić na każdego, byle nie z PO. Odwiedziliśmy osiedle, żeby sprawdzić, jak w dogrywce głosować będą jego mieszkańcy.
Ludzie chcą słyszeć, że prezydent będzie bliżej ludzi. W związku z tym i Bodnar, i Sutryk nam to obiecują - mówi psycholog społeczny prof. Dariusz Doliński z Uniwersytetu SWPS.
- Po podpisaniu deklaracji jawności padło pytanie, czy zostaną ujawnione informacje, których domagają się mieszkańcy i organizacje. Padła jasna odpowiedź, że prezydent jest zadowolony z dotychczasowego stanu, co oznacza, że deklaracji nie zrozumiał - mówi Robert Suligowski, radny miejski Koalicji Obywatelskiej, były kandydat na prezydenta i lider wrocławskich Zielonych.
Posłanka Trzeciej Drogi Izabela Bodnar poprzez media społecznościowe zwróciła się do pracowników urzędu miejskiego we Wrocławiu. "Spowoduję, że będziecie mieć lepsze warunki pracy. Nie musicie się martwić o swoją przyszłość" - zapewniła.
Prezydent Jacek Sutryk w środę spotkał się z wrocławskimi sportowcami i opowiadał o planach o wykorzystania pieniędzy, jakie miasto otrzyma z KPO. - Mamy wizję Wrocławia. Chcemy odzyskać 2 mld zł z tych funduszy i zainwestować je w kolejne projekty - podkreślał Sutryk.
W ostatnich dniach przed II turą wyborów we Wrocławiu Izabela Bodnar i Jacek Sutryk muszą przekonać do siebie niezdecydowanych. To m.in. wyborcy, którzy w I turze popierali prawicowych kandydatów, ale chcą nadal głosować.
Na Kłokoczycach i Sołtysowicach mieszkańcy na spotkaniach narzekali m.in. na brak zieleni, czynnych basenów czy wspólnego biletu na kolej i MPK. Kandydatka zapowiedziała przede wszystkim przywrócenie planu inwestycyjnego i stanowiska architekta miasta.
Jak wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie "Wyborczej", w drugiej turze wyborów na prezydenta Wrocławia Jacek Sutryk ma 7 pkt. przewagi. Izabela Bodnar przekonuje jednak: - Dynamika jest po mojej stronie.
Siostra burmistrza Trzebnicy Marka Długozimy wiedziała, że jej brat będzie kandydował, a tym samym że jej udział w pracach komisji wyborczej i liczenie głosów będzie nielegalny. Co więcej, bardzo aktywnie wspierała brata w kampanii.
Działacze Koalicji Obywatelskiej stworzyli "Kodeks etyki prezydenta lub prezydentki", który nakłada na nich m.in. zakaz wykorzystywania funkcji dla korzyści osobistej oraz zobowiązuje do współpracy z opinią publiczną.
Wrocławski koszmarek - tak Izabela Bodnar nazwała skrzyżowanie przy mostach Chrobrego. Po ich remoncie mieszkańcy stracili możliwość skrętu w lewo. By ją przywrócić, słali pisma do magistratu, złożyli petycję do prezydenta. Nie było pozytywnego odzewu. Kandydatka na prezydenta obiecała pomóc i nagle okazało się, że "da się".
Przed drugą turą wyborów prezydent Wrocławia Jacek Sutryk obiecał poważne zmiany w Ratuszu i miejskich instytucjach. Zapowiedział otwarte konkursy na członków zarządów miejskich spółek i zakaz zasiadania w radach nadzorczych przez ludzi z dyplomem Collegium Humanum.
W czwartek w godz. 17 do Wrocławia przyjadą liderzy Trzeciej Drogi, by wesprzeć kandydującą w wyborach samorządowych Izabelę Bodnar, przedstawicielkę Polski 2050 Szymona Hołowni.
Od drugiej tury wyborów na prezydenta we Wrocławiu dzieli nas zaledwie kilka dni, co przekłada się na kampanijną aktywność Izabeli Bodnar. We wtorek kandydatka Trzeciej Drogi zaplanowała aż pięć spotkań i briefingów.
W środę, trzy dni przed ciszą wyborczą, opublikujemy sondaż, wykonany na zlecenie "Wyborczej", dotyczący niedzielnego starcia prezydenta Jacka Sutryka z kandydatką Trzeciej Drogi, Izabelą Bodnar. Nigdy nie było takich wyborów we Wrocławiu.
- Znam poglądy Jacka Sutryka, on rozumie samorząd. Izabela Bodnar nie ma doświadczenia i właściwie ciągle odpowiada, że musi się z tym zapoznać, bo nie miała okazji - ocenił w rozmowie z Radiem Rodzina prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej.
- Tak być nie może - mówiła Izabela Bodnar, której wrocławscy artyści skarżyli się na brak dialogu z prezydentem Jackiem Sutrykiem. Na spotkaniu z Kazimierzem Ujazdowskim zapewniała z kolei, że jest z liberalnego skrzydła Polski 2050 Szymona Hołowni.
Minął pierwszy tydzień kampanii przed II turą wyborów prezydenta Wrocławia. - To doskonała lekcja obywatelska i zarządcza dla mnie, dla koleżanek i kolegów dyrektorów, którzy ze mną jeździli - powiedział Jacek Sutryk. Ogłosił też wdrożenie nowego prorodzinnego programu miejskiego.
Wrocław zalewają złe emocje, będące zaplanowaną strategią polityczną Izabeli Bodnar - uważa Jacek Sutryk. - To na mnie w sieci przetacza się od kilku tygodni profesjonalnie zorganizowany hejt - mówi pretendentka do fotela prezydenckiego.
Mieszkaniec Jagodna: - Tak, jak w październiku głosowałem na KO, żeby odsunąć PiS od władzy, tak teraz zagłosuję na Bodnar, żeby odsunąć od władzy Sutryka.
Tydzień przed wyborami kandydaci na prezydenta Wrocławia odwiedzają mieszkańców. Jacek Sutryk wybrał się na mecz w Jerzmanowie. Izabela Bodnar rozmawiała o dziecięcym klubie piłkarskim Wratislavia.
Przed II turą wyborów prezydenta Wrocławia Izabela Bodnar w sobotę 13 kwietnia musiała się zmierzyć z oskarżeniami skierowanymi w stronę jej męża. - Jak to się dzieje, że pani nagle postanowiła zostać prezydentem Wrocławia, kiedy mąż ma zarzuty? - pytali. Jedną z osób, która pojawiła się na spotkaniu, była kandydatka komitetu związanego z Jackiem Sutrykiem.
Jacek Sutryk kampanijną sobotę zaczął od śniadania z mieszkańcami Nowych Żernik. Potem był u działkowców. Poparcia udzielił mu poseł Jacek Karnowski. Z kolei na Swojczycach pytano go o tramwaj. - Będzie, najwięcej czasu zajęły nam rozmowy z księdzem - tłumaczył prezydent.
Poseł PO Bogdan Zdrojewski uważa, że klucz do zwycięstwa w II turze wyborów prezydenckich we Wrocławiu bardziej ma Jacek Sutryk, niż jego konkurentka Izabela Bodnar. Tyle że na razie marnuje czas przed II turą.
Michał Jaros, poseł i lider Platformy na Dolnym Śląsku, podczas kampanii wyborczej przejechał po Dolnym Śląsku ponad 70 tys. kilometrów i spotkał się z wieloma kandydatami, których promował. Teraz w niekonwencjonalny sposób podsumował udaną kampanię - na zdjęciu pokazał buty, w których jeździł po regionie.
Wicemarszałek Senatu Michał Kamiński zaangażował się w kampanię Izabeli Bodnar i w kwestii organizacji debaty prezydenckiej zarzucił sztabowi Jacka Sutryka "brak chęci rozmowy". Wszystko wskazuje, że przed II turą wyborów we Wrocławiu wspólnej debaty rywali nie będzie.
Przed drugą turą wyborów na prezydenta Wrocławia z mieszkańcami wrocławskich osiedli spotyka się nie tylko prezydent Jacek Sutryk. Wspólnie z nim przyjeżdża szerokie grono pracowników urzędu miejskiego.
Stanisław Huskowski, Patryk Wild, Andrzej Jaroch, Jarosław Charłampowicz i wielu innych samorządowców z długim stażem to najwięksi przegrani wyborów samorządowych 7 kwietnia. Nie pomogły im znane nazwiska ani polityczne poparcie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.