Ksiądz Paweł Stołowski, który odprawia msze dla właścicieli zwierząt, nie miałby nic przeciwko temu, żeby zgodzić się na istnienie duszy psiej czy kociej.
Co kilka dni łodzianie zgłaszają, że widzieli w Łodzi dziki. Ostatnio, w parku Szarych Szeregów i na Wojska Polskiego. A mieszkańców Radiostacji już nie dziwi widok biegających lisów.
Torbacz niełazek - gdy nadchodzi okres godowy - kopuluje ze wszystkimi samicami. Nie je, nie śpi, a po kilku dniach umiera z wycieńczenia.
Zwierzę zostało poddane eutanazji. - Somnang pod koniec życia nie był w stanie chodzić. Nie chcieliśmy, żeby nadal cierpiał - mówi prezes zoo w Łodzi.
Ostatnio na swoim osiedlu zobaczyłam ogłoszenie ze zdjęciem, o tym, że ktoś chce oddać 11-letniego, energicznego kota o imieniu Bunio. Opis jego charakteru oddany jest z czułością - kotek nie lubi samotności, uwielbia głaskanie i przytulanie. Dalej...
Dziki były w tym roku widziane na Retkini, Teofilowie, Marysinie czy Olechowie. Nadchodzi wiosna i dzikie zwierzęta coraz częściej zaczną odwiedzać łódzkie osiedla.
Zoo w Łodzi chwali się nowym lokatorem. Niedźwiedź malajski przyjechał do Orientarium z ogrodu zoologicznego w Holandii. Somnang co prawda urodził się na wolności, ale padł ofiarą nielegalnego handlu zwierzętami.
- Niektóre zwierzęta są wyrzucane z klatką, poidłem, miską z jedzeniem. Ot, jak stały w pokoju, tak wyniesiono je na śmietnik, jak worek ze zbędnymi rzeczami. Inne znajdujemy w kartonach, często szczelnie zamkniętych, żeby zwierzę nie uciekło - mówi...
Reks ma 10 lat i niezwykle pogodne usposobienie. Bez człowieka nie potrafi żyć. Jego opiekunka zmarła. Piesek trafił do Tęczowych Społeczników, a ci szukają dla niego nowego domu.
Wszystko zaczęło się od znalezionego na ulicy kota, który po trzech dniach pobytu w schronisku dla zwierząt w Łodzi zaczął wymiotować i dostał biegunki. W związku z epidemią schronisko nie przyjmuje nowych kotów, a te, które wymagają pomocy, są...
- Zależy nam na tym, aby ludzie zgłaszali swoje obserwacje i żeby nie bali się modliszek - apeluje prof. Agnieszka Soszyńska-Maj z Uniwersytetu Łódzkiego, koordynatorka akcji tworzenia mapy występowania tych owadów.
- Wolontariusze zawsze są potrzebni - mówi dyrektorka Marta Olesińska. Choć w ub. roku schronisko dla zwierząt utrzymywało, że powiększenie wolontariatu jest zbędne, po miesiącach nacisku medialnego zmieniło zdanie.
RDOŚ chce żeby policja zajęła się szukaniem sprawców zniszczenia tamy i siedliska bobrów nad rzeką Jasień. Według Straży Ochrony Przyrody zwierzęta, będące pod ochroną, zostały wypłoszone celowo.
Zoo w Łodzi na Facebooku poinformowało o śmierci tygrysicy o imieniu Wala. Wybieg dzieliła z siostrą i matką. Jedna z utarczek między zwierzętami przyczyniła się do śmierci Wali.
Na stronie internetowej schroniska dla bezdomnych zwierząt w Łodzi przeczytali, że przyjmowanie bezdomnych zwierząt odbywa się całą dobę. Pracownik schroniska kota nie przyjął. - Młodzi ludzie, którzy poświęcili czas i pieniądze na dowiezienie kota,...
30 listopada zakończyło się głosowanie w VIII edycji łódzkiego budżetu obywatelskiego. Miasto przedstawiło właśnie wyniki. Najwięcej pieniędzy łodzianie wydali na pomoc zwierzętom.
Tara i Red to psiaki, które zostały odnalezione razem i najprawdopodobniej razem zostały porzucone.
Pies czeka na człowieka. Pimpuś ma ok. 8 lat. Jest psiakiem radosnym, łagodnym.
Zieloni, zaniepokojeni sygnałami o nieprawidłowościach w łódzkim schronisku, proponują miastu okrągły stół ws. walki z bezdomnością zwierząt w mieście. - Są problemy, które trzeba rozwiązać - przyznaje Maciej Riemer, dyrektor Departamentu Ekologii i...
Maile pozostawione bez odpowiedzi, telefon, którego nikt nie odbiera, procedura ciągnąca się miesiącami. To zarzuty pod adresem łódzkiego schroniska dla zwierząt stawiane przez chętnych do adopcji czworonogów.
W poniedziałek schronisko dla zwierząt przy ul. Marmurowej wznawia adopcję. - Jeżeli wszyscy zainteresowani się zgłoszą, to mamy szansę, żeby świeciło pustkami - twierdzi Marta Olesińska, jego dyrektorka.
Mam na imię Benio. Jestem psiakiem w typie rasy Gończy Polski. Mam trzy lata. Przez cały ten czas miałem swój dom. Niestety, ludzie, których uważałem za rodzinę, postanowili mnie oddać.
Styczeń to najgorszy miesiąc dla zwierząt. W łódzkim schronisku dla zwierząt oceniają, że nawet 20 proc. psów i kotów, które trafiają do schroniska na początku roku, to nietrafione prezenty gwiazdkowe...
Zostałam znaleziona w lesie, w opuszczonej szopie, razem z moimi szczeniaczkami. Moja wcześniejsza rodzina zostawiła mnie tam, kiedy okazało się, że będę mieć maluszki. One na szczęście znalazły już dom, ale ja wciąż czekam na kogoś, kto mnie...
Jestem Rudi, mam dwa lata. W lipcu tego roku zostałem wyrzucony z samochodu. Moja dotychczasowa rodzina uznała, że na wakacjach będą się bawili lepiej beze mnie. Więc tak po prostu pozostawili mnie samego, na środku drogi.
- To nieprawdopodobne! Przecież starych kotów nikt nie chce. A my oddaliśmy już wszystkie koty pani Krysi, a przy okazji kilka innych, które na adopcję właściwie nie miały już szans - mówią w schronisku przy ul. Marmurowej w Łodzi. Testament zmarłej...
Do łódzkiego schroniska dla zwierząt trafiło siedem kotów. - Takiej sytuacji jeszcze u nas nie było. Koty przyjechały z opisem swoich upodobań i dolegliwości. Opiekunka zrobiła dla nich wszystko, co mogła - mówią w schronisku.
Mieszkańcy zwracają uwagę, że w Łodzi niepotrzebnie sprzątane są liście, które miały być schronieniem dla zimujących jeży. Urzędnicy twierdzą jednak, że sprzątanie odbywa się jedynie tam, gdzie jest to konieczne.
- Takiego auta jeszcze na warsztacie nie mieliśmy - mówią w łódzkim salonie Jaszpol. - Niby zwyczajna dacia duster, ale z maskownicy mrugało do nas oko.
Mam na imię Marfi, mam 7 lat. Jestem wykastrowany i gotowy do adopcji. Tylko że od 3 lat nikt o mnie nie zapytał. Zostałem znaleziony na środku drogi 4 lata temu. Byłem wystraszony i głośno płakałem.
W październiku 91-letnia mieszkanka Koluszek wyszła na spacer. Około godz. 23 rodzina powiadomiła policję. Do akcji wkroczyła 6-letnia suczka Essa. Zwierzę doprowadziło mundurowych do rowu, w którym siedziała zmarznięta, zmęczona seniorka.
Około 60 papug ukradziono w nocy z papugarni przy al. Piłsudskiego w Łodzi. Właściciele apelują o pomoc w ich odnalezieniu. Policja przyznaje, że w zeznaniach pojawia się wiele niejasności i rozbieżności.
Mieszkańcy poinformowali policjantów, że z kamienicy na Górnej mężczyzna wyrzucił dwa pisklaki, a następnie sprzątnął je łopatą i pozostawić pod drzewem na śmierć. 29-latek usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami.
Biegacz został zaatakowany przez psy wczesnym rankiem, w czasie treningu w Lesie Łagiewnickim. Leży w szpitalu. Prokuratura wszczęła w środę śledztwo. Po nagłośnieniu sprawy zgłosiła się właścicielka zwierząt.
Podczas sobotniego (16 lutego) pokazu kotów rasowych w Centrum Handlowo-Rozrywkowym "Sukcesja" można było podziwiać najpiękniejsze koty rasowe z całej Polski. Z okazji Światowego Dnia Kota, który przypada dzień później, prezentujemy galerię zdjęć z...
Polowanie w sąsiedztwie domów? - Z moich informacji wynika, że w tamtym miejscu było dochodzenie zwierzyny. Myśliwi tropili rannego dzika, którego postrzelili dzień wcześniej, żeby go dostrzelić. Chodziło o to, aby zwierzę się nie męczyło - mówi...
Mieszkaniec gminy Sławno, w czasie przechadzki po lesie, zauważył zwierzę uwięzione w sidłach kłusowników. Myślał, że to bezdomny pies.
Zależności są co roku takie same: im bliżej Wigilii, tym większy ruch, im nabywca mniej trzeźwy, tym bardziej chętny na szczeniaczka, a im dalej od Bożego Narodzenia, tym więcej szczeniaków trafia do schroniska, bo nie sprawdziły się w roli prezentu
Blair, Sówka, Paczałka, Sułtanka - to niektóre z kotów, które w ostatnim czasie uśpiono w łódzkim schronisku. Decyzja ta wywołała oburzenie wśród internautów. Czy słusznie?
Właściciele Zary i Luny, dwóch wielorasowych suczek, szukali ich od dwóch tygodni. Zostały znalezione martwe, w rowie na środku pola. Prokuratura szuka zabójcy psów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.