Mieszkanka Bydgoszczy zostawiła psa na trzy tygodnie bez opieki i pojechała do sanatorium. Pies umarł, a raczej zdechł. W Kaliszu pies "ugotował się" w aucie w upale. W Toruniu jedna z fundacji karmiła psy kukurydzą i groszkiem, której zwierzęta nie...
Bulwersująca sprawa w Świętochłowicach. W wakacje dzieci znalazły sobie rozrywkę w znęcaniu się nad jeżem. Zwierzę wymaga leczenia.
Jakieś 14 tys. sztucznych raf rozsiano przy wybrzeżu Alabamy. Ich zwolennicy twierdzą, że pomagają one zwiększyć populacje ryb. Ale trzeba pamiętać, że rafy zakładają prywaciarze m.in. koncern BP, płacąc w ten sposób odszkodowanie za wyciek ropy z...
Ratusz wydał komunikat ostrzegający przed dotykaniem martwych ptaków. Jednocześnie badania wykluczyły, że zwierzęta zabija wirus wywołujący gorączkę Zachodniego Nilu
- Byłem w szoku - mówi weterynarz, który znalazł fragmenty własnej książki w "Jamnikarium" Agaty Tuszyńskiej.
Która sonda dotarła najbliżej Słońca, ile może żyć larwa owada i jaki jest najczarniejszy materiał na świecie. Sprawdź się!
Przykrą i niebezpieczną przygodę przeżył bury mruczek z bydgoskich Wyżyn. Kot próbował wydostać się z mieszkania przez uchylne okno i zakleszczył się w ramie. Pechowe zwierzę uratowali bydgoscy strażacy.
Jeszcze w środę wydawało się, że emu jest na radarze strażaków z OSP z Jacewa i Gnojna. Wielkiego ptaka udało się namierzyć dronem w polu kukurydzy. Jednak bateria w dronie padła, a emu przepadło jak kamień w wodę.
Arek to kolorowa papuga, której znudził się dom. Ptak poleciał do hotelu w centrum Warszawy. Konieczna była interwencja strażników miejskich z Ekopatrolu.
Zespół badaczy, w tym naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego, dokonał zdumiewającego odkrycia nowego gatunku mięczaka, który żył 500 mln lat temu.
Potwierdzają to badania naukowców z Australii i USA. Ich wyniki publikuje najnowsze "Nature".
Centrum miasta, termometry wskazują 27 stopni Celsjusza, a przez środek dużego ronda ścieżką dla jednośladów pędzi rowerzysta. Przy jego boku pies na smyczy. Behawiorystka komentuje: To głupie i niebezpieczne.
27-letni motocyklista zginął po tym, jak zderzył się z łosiem na leśnym odcinku drogi w Snochowicach w gminie Łopuszno w powiecie kieleckim.
To, co dzieje się w Warszawie z krukowatymi, jest skandalem i nie mogę się z tym pogodzić, że miasto w tej sprawie milczy - pisze w liście do reakcji nasz czytelnik Mariusz Brunka.
Poseł PiS Robert Telus musi zwrócić ziemię, którą jego rodzina dzierżawi od Lasów Państwowych. Do końca września parlamentarzysta ma zabrać 80 hodowanych tam koni. Były minister rolnictwa prosi o dwa lata i argumentuje: przecież nie oddam zwierząt...
Powszechnie uważa się, że flamingi są czyściochami. Spędzają więcej czasu niż inne ptaki na pielęgnacji piór. Stoją też stale na jednej nodze. Okazuje się jednak, że to tylko nasze przekonania na temat tych niezwykłych ptaków.
Od dwóch tygodni na ulicach Warszawy coraz częściej można znaleźć martwe ptaki. Wciąż nie wiadomo, z jakiego powodu umierają, a mieszkańcy są coraz bardziej zaniepokojeni widokiem padniętych zwierząt.
Pęknięty zderzak, wgnieciona maska, uszkodzona lampa. Przy zderzeniu z sarną lub dzikiem mało komu przychodzą na myśl słowa: rentgen, kroplówka, rokowania.
Jako gatunek jesteśmy najbardziej wszechstronnymi sportowcami na tej planecie. Wyjaśnia to ewolucja.
Najczęściej psy wyrzucane są z samochodów na zakopiance w biegu. Tak stałam się posiadaczką Mirki, bo tak ją nazwała ratowniczka góralka. Wyrzucono ją z terenowego mercedesa z rejestracją katowicką - opowiada Ewa Banaszkiewicz, prowadząca przed laty...
Sprawdź, czy wiesz, jak zachowują się ośmiornice po zażyciu ecstasy, ile faz snu mają te zwierzęta i czym obrzucają inne osobniki swojego gatunku.
Mimo że w przypadku ludzi owulacja nie jest widoczna, wiele dotychczasowych badań sugerowało, że mężczyźni mogą określić dni płodne dzięki chemicznym wskazówkom zawartym w pocie. Najnowsze badania tego nie potwierdzają.
Warszawiacy znajdują w mieście martwe lub konające ptaki. Sprawę badała inspekcja weterynaryjna, ale rozwiązania zagadki na razie brak.
Nie milkną echa sobotniego incydentu z wyciągu krzesełkowego na Szymoszkowej, kiedy to wprowadzony tam pies wyskoczył z siedziska. - Do czegoś takiego nie powinno absolutnie dojść - komentuje behawiorystka.
W sobotnie popołudnie osoby jadące kolejką krzesełkową na Szymoszkowej w Zakopanem usłyszały psie zawodzenie. Zobaczyły samotnego psa, jadącego koleją do góry, który rozpaczliwie wył i potem skoczył na dół.
Orłosęp brodaty Rei del Causse, który pod koniec maja zatrzymał się w Poznaniu, wrócił do swoich rodzinnych okolic na południu Francji - do parku narodowego des Grands Causses.
Wnaszym regionie wciąż przybywa łosi. Kilkanaście lat temu naliczono ich zaledwie 50. Obecnie to już prawie 350 osobników. Najwięcej jest ich w Nadleśnictwie Siewierz
- Każdy ma swój rozum, swoje sumienie, i podejmuje decyzje. Nikt nikogo do odstrzału zmusić nie może - mówią myśliwi, których regionalny konserwator przyrody namawia do odstrzału "Foresta".
- Policjanci wykonują w tej sprawie czynności operacyjne, dla dobra postępowania nic więcej nie możemy powiedzieć. Przedłużamy śledztwo - słyszymy w prokuraturze.
Wiele odkryć naukowych ub. tygodnia dotyczyło zwierząt. To znaczy: zwierząt innych niż ludzie.
Samotna kobieta chciała postawić swoje psy ponad własne zdrowie. Nie poszła do szpitala, bo nie miała z kim zostawić zwierząt. Pomogło wrocławskie schronisko. - Nie była w stanie chodzić, ledwo oddychała - relacjonują pracownicy.
Przesypiamy nawet 30 proc. życia. Jednak wciąż trwają spory o rolę, jaką odgrywa sen. Naukowcom wymykają się też szczegóły codziennej pobudki mózgu po nocnym odpoczynku.
Poza tym pluskwiaki z rodziny dziubałkowatych (Anthocoridae) rzadko zwracają na siebie uwagę.
Naukowcy znaleźli obwód nerwowy, poprzez który placebo może łagodzić ból.
Czerwieniąc się i strosząc pióra na głowie, kury wyrażają emocje. Jakie?
Paul Watson, jeden z założycieli Greenpeace, twórca Sea Shepherd, a także lider fundacji jego imienia, został zatrzymany na Grenlandii. Grozi mu ekstradycja do Japonii i więzienie.
To kolejny dowód na bliski związek pomiędzy oboma gatunkami.
- Umierają, nie zdychają - mówi Dorota Sumińska, popularna lekarka weterynarii i autorka m.in. książki "Rok pod psem". Wtórują jej Adam Wajrak, Jacek Dehnel i tysiące komentatorów w sieci.
Umieranie czy zdychanie zwierząt to nie tylko dyskusja, ale także wojna idei.
Pies zestresowanego człowieka zaczyna pesymistycznie patrzeć na świat - twierdzą naukowcy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.