"Cyrk na wodzie" - to hasło przewodnie tegorocznego, 21. Międzynarodowego Zlotu Morsów w Mielnie. Tym razem nie udało się pobić rekordu frekwencji, ale organizatorzy mówią, że impreza znów jest ogromnym sukcesem.
Deptakiem prowadzącym do głównej plaży w Mielnie, wprost do lodowatego Bałtyku, szli hippisi, czarodzieje, postaci z bajek Disneya, smerfy, meduzy oraz zakonnice i księża. Rekordową kąpielą prawie 9 tys. osób zakończył się jubileuszowy zlot morsów.
To będzie jubileuszowy zlot miłośników kąpieli w zimnym Bałtyku przy plaży w Mielnie. Morsy po raz 20. wspólnie zanurzą się w lodowatej wodzie, ale atrakcji jest znacznie więcej.
"Podwójny" Międzynarodowy Zlot Morsów w Mielnie znów był rekordowy. W niedzielnej finałowej kąpieli w Bałtyku wzięło udział ponad 8,5 tys. uczestników. Nadmorskie miasteczko koło Koszalina potwierdziło, że jest stolicą europejskiego morsowania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.