Przez półtora roku były tylko dwie zdrapki zawierające tak wysoką wygraną. Szczęśliwy los, który uczynił go milionerem, ktoś kupił w Chojnie w powiecie gryfińskim.
Algierczyk, który kupił w Belgii zdrapkę, cztery miesiące wcześniej przepłynął łodzią Morze Śródziemne. Na razie wygrana oznacza dla niego kłopoty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.