To, co złe, zaczęło się w 2019 roku. Niepozornie. Od złego samopoczucia, od zawrotów głowy. Te były z czasem coraz silniejsze. Karolina spadła kilka razy ze schodów. Powoli zaczęła tracić kontrolę nad swoim ciałem... Nadzieja na kosztowne leczenie...
Po półtora roku terapii w kijowskiej klinice Adrian łapie infekcję dziąsła. Efekty comiesięcznych wyjazdów na Ukrainę i 200 tys. zł włożonych w leczenie cofają się. Wracają tiki i ataki agresji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.