Pracując z domu, szybciej się nudzimy i łatwiej popadamy w konflikty. Zwłaszcza te niejawne. Praca zdalna doprowadziła do pandemii zachowań pasywno-agresywnych - stwierdził niedawno "The Economist".
Chcemy, żeby dzieci ciągle były szczęśliwe i uśmiechnięte. Tymczasem w dorosłym życiu musimy wyrzucać z siebie złe emocje i pilnować granic, by inni nie weszli nam na głowę. A tak zawzięcie tępimy to w dzieciach.
Dzieci doświadczają złości w różnych sytuacjach i w różny sposób tę złość wyrażają. Czasem przychodzi ona nagle, czasem przynosi ją konkretny etap rozwojowy, innym razem jest wyrazem niezaspokojonych potrzeb albo pojawia się w odpowiedzi na sytuacje...
- Po latach, kiedy dziecko nie mogło okazywać złości, pojawia się agresja internalizacyjna, czyli skierowana do siebie. W każdym miesiącu mamy co najmniej kilkanaście przypadków dzieci czy nastolatków, które samookaleczają się żyletką, cyrklem lub...
"Kiedy w świątecznym ferworze dorosły nie zadba o kontakt, to dziecko, żeby zwrócić na siebie uwagę, będzie się upierać na różne, najbardziej irracjonalne rzeczy". Rozmowa z Joanną Baranowską, trenerką pozytywnej dyscypliny
"Odwagi, Pinku!" jest książką dla dzieci, ale ja czytałam ją jak podręcznik dla dorosłych o tym, jak mądrze postępować z dziećmi. A może raczej podręcznik odwagi, bo żeby łapać odporność psychiczną, odwagą muszą wykazać się dzieci, ale i ich rodzice.
Przeczytałam wiele wskazówek, jak radzić sobie z maluchem, kiedy nie chce się ubrać, jeść, myć zębów, wyjść z domu. Dowiedziałam się, że należy przykucnąć, żeby mówić na poziomie wzroku dziecka, powiedzieć, że rozumie się jego złość, przyjąć jego...
Każdy ma dni, kiedy wszystko jest nie tak. Albo takie, w których czujemy smutek. O ile nie jest to depresja albo stany wynikające z choroby, to bardzo dobrze. Nikt z nas nie jest w stanie być ciągle radosny, a wyrzucanie sobie i poczucie winy z...
Złość dziecka interpretuję jako walkę o decyzyjność i wolność wyboru. Opór rodzica ma siłę totalną, możemy jedną decyzją uniemożliwić realizację tego, co dziecko bardzo chce zrobić.
Mówmy pozytywnie i wprost - czego oczekujemy, nie zaś czego nie oczekujemy (nie złość się). Jeśli ktoś ma być spokojny - powiedzmy mu właśnie to.
Wyobraź sobie, że właśnie psuje ci się komputer. Obstawiam, że większość z nas poczuje w tym momencie gulę w gardle i zamamrocze pod nosem "głupi komputer!". Pojawi się zdenerwowanie, może zwątpienie, bo nie wiadomo, czy awaria jest poważna, i lekka...
Chodzi o prawo do własnej obecności, do własnej przestrzeni w świecie. Nie o rozpychanie się, zabieranie cudzej przestrzeni, womanspreading, tylko o niekurczenie siebie, nieschodzenie z drogi tylko dlatego, że ktoś jest przyzwyczajony jechać jej...
To, ile energii na coś zużywamy, jest sprawą indywidualną. Tam, gdzie jeden się męczy, drugi odpoczywa. Impreza, która na maksa ładuje baterie ekstrawertykowi, będzie je rozładowywać introwertyczce.
Jesteśmy miłe po to, żeby nie było, że jesteśmy niemiłe. Żeby się ktoś nie obraził. Żeby ktoś o nas czegoś złego nie pomyślał. Źródło kontroli jest na zewnątrz. Dobroć płynie z motywów głębszych i przede wszystkim naszych własnych, szuka zgodności z...
Frustracja, napięcie, a nawet złość są częścią naszego życia. Dlatego nie należy przed dziećmi ukrywać także tych trudnych emocji. Jak nad nimi zapanować i nie krzyczeć na dziecko?
Złość, gniew, dają energię i powodują, że czujemy się w prawie robić tak, jak nam w duszy gra, bo mamy rację. Wtedy zaczynają się schody. Rozmowa z dr Agnieszką Popiel
Jeszcze nigdy w życiu nie widziałam tylu młodych kobiet i mężczyzn jednocześnie w tak wielu miejscach, w których buzowałby gniew, powodowany ważną dla nich sprawą - mówi psycholożka Joanna Chmura.
Jak byś się czuła, nie mogąc dosięgnąć szuflady, by wziąć łyżeczkę, a otoczenie sądziłoby, że chodzi ci o szczoteczkę?
Dlaczego dzieci robią czasem rzeczy, które dorosłych doprowadzają do szału? Bo wszystko je fascynuje, a wyobraźnia nieustannie podsuwa im kolejne pomysły. Są jak odkrywca, który wciąż zadaje sobie pytanie: a co, jeśli?
Złość. Czy trzeba się jej bać? Nie, bo jest emocją, która mówi nam o ważnych sprawach - o tym, że dzieje się coś, na co nie wyrażamy zgody. Warto więc się z nią zapoznać, a może nawet zaprzyjaźnić. Oto kilka sposobów na oswojenie i opanowanie złości.
Wyobraź sobie, że twój partner po powrocie z pracy idzie do kuchni, wyciąga z szafki wszystkie talerze i zaczyna je z hukiem rozbijać o podłogę. Co wtedy czujesz? Jak odbierasz jego zachowanie?
Może stać się ogromną siłą. Pozwala powiedzieć: "Nie zgadzam się!", "Myślę inaczej". Dzięki złości wiele możemy się o sobie dowiedzieć. Rozmowa z Danutą Golec
Podczas snu mózg wzmacnia negatywne wspomnienia, co utrudnia usunięcie ich z pamięci.
Ciężko chory Piłsudski w ostatnich miesiącach życia stał się dla otoczenia utrapieniem. Obrywało się każdemu, niezależnie od statusu społecznego i pełnionej funkcji. Niepohamowane ataki złości przeplatały się z przypływami niespotykanej łagodności....
Boimy się złości. Uważamy ją za przejaw niezrównoważenia, braku kontroli. A przecież każda emocja ma to do siebie, że trwa krótko, a po osiągnięciu szczytu szybko opada
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.