Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" oglądają setki, a bywa, że tysiące zdjęć z kraju i ze świata. Tylko niewielki ułamek z nich ilustruje potem wydarzenia opisywane przez naszych dziennikarzy. Wiele wspaniałych fotografii nie ma szansy...
Policjanci z Końskich zatrzymali mężczyznę, który, jak wiele wskazuje, celowo podpalił trawy na terenie miasta. Okazało się, że już wcześniej był skazany i unikał aresztu.
Po pierwszych ulewach na ulicach osiada warstwa rdzawego mułu. To wypłukany pył; rzadka okazja zobaczenia tego, co normalnie osiada w płucach
"Co roku to samo. Ktoś podpala, a potem całe zastępy straży nie mogą sobie z tym poradzić. Ogromne koszty" - komentują internauci. Ale wielu nadal nie rozumie, co złego jest w wypalaniu traw. Piszą o poprawie żyzności gleby i zmniejszeniu liczby...
Spaliło się 10 arów łąk w Zielonkach, pożar zauważono dziś (17 marca) przy ul. ks. Michalika. To już kolejny przypadek wypalania suchych traw w Małopolsce. Od stycznia z dymem poszło już 35 hektarów.
Płoną trawy między Wisłą a Wałem Miedzeszyńskim. Pożar obejmuje już hektar terenu, a dym widać nawet z Okęcia. Strażacy próbują gasić ogień. Walczą z płonącymi trawami na Białołęce w okolicach Myśliborskiej.
Lekarze i strażacy apelują: wypalanie traw jest śmiertelnie niebezpieczne. Tylko w ostatnich dniach do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich przywieziono pięciu poparzonych. To ofiary wypalania traw.
Kaliscy strażacy gaszą trawy. Nie ma dnia bez pożaru nieużytków. Ich wypalanie to nadal dla wielu osób wiosenny rytuał. Niebezpieczny i szkodliwy. - Jeśli chcemy zrobić coś dla przyrody, twórzmy łąki kwietne - zachęca Łukasz Wyrzykowski z Lasów...
Blisko 150 strażaków gasiło w poniedziałek duży pożar traw w gminie Brody (powiat starachowicki). Ogień objął 34 ha, rozprzestrzenił się na las. Od początku roku mieliśmy w województwie świętokrzyskim już ponad 2 tys. pożarów spowodowanych...
Policja donosi o kolejnych przypadkach pożarów łąk w Małopolsce. Zaczyna się podobnie - ktoś rozpala ognisko, chce spalić w nim odpady, po czym ogień wymyka się spod kontroli. W Gródku nad Dunajcem w ten sposób spłonął prawie hektar łąki.
Plusy i minusy tygodnia. Pijana kobieta jechała zygzakiem po drodze Zielona Góra- Krosno Odrzańskie. Do wypadku nie doszło, bo przeszkodziła czujna policjantka. A minus? Plaga, która budzi sie wiosną, czyli wypalanie traw.
W marcu małopolscy strażacy gasili już 1571 pożarów traw. Państwowa Straż Pożarna apeluje o przeciwdziałanie temu zjawisku i prowadzi kampanię Stop Pożarom Traw.
Tylko w ciągu godziny policjanci z Jastrzębia-Zdroju otrzymali zgłoszenia o dwóch przypadkach płonących traw.
- Niestety, sezon wypalania traw się rozpoczął - alarmują strażacy w całej Polsce. I przypominają: - Opinia, jakoby wypalanie traw użyźniało glebę, jest nieprawdziwa. Tylko niszczymy florę i faunę.
Na północ od Koronowa doszło do poważnego pożaru traw. Na szczęście strażakom udało się szybko opanować żywioł. W województwie kujawsko-pomorskim jest bardzo sucho. Wystarczy iskra, żeby wzniecić ogień.
W poniedziałek, 21 marca doszło do pożaru traw na granicy Białołęki oraz Marek. Jak wyliczają strażacy, ostatnie dni są rekordowe pod względem liczby podobnych zdarzeń - na Mazowszu przez ostatni tydzień odnotowano ponad tysiąc pożarów traw.
Przełom zimy i wiosny to okres, w którym wzrasta liczba pożarów na łąkach i nieużytkach rolnych. Powód to wypalanie suchych traw i pozostałości roślinnych. - Do godz. 17 mieliśmy kilkadziesiąt zgłoszeń z całego powiatu - mówi straż pożarna.
W ogniu stanęły dwa budynki cegielni. Sytuacja jest już opanowana, ale w akcji udział wzięło 18 jednostek straży pożarnej.
Nie wypalajmy traw! - apelują strażacy i alarmują, że tylko od początku marca wyjechali do pożarów aż 123 razy. Wskutek wypalania ginie wiele gatunków roślin i zwierząt, a w wyniku spowodowanych nim nieszczęśliwych wypadków - również ludzi.
Groźny pożar na polach na południe od Chojny. Rozpędzony przez wiatr ogień strawił kilkadziesiąt hektarów pól i ściernisk. Niebezpiecznie zbliżył się do jednej ze wsi.
Policja szuka podpalacza, który bawił się ogniem na środku pola. Od niedzieli pożar gaszą zastępy straży z Bydgoszczy, Dobrcza i Wudzynia.
Policjanci z Komisariatu Policji w Zatorze ukarali mandatem 32-letniego mieszkańca Zatora, który podpalił łąkę i sam podtruł się dymem.
- Wypalanie traw jest niechlubną tradycją, z którą od lat zmagają się strażacy. Mimo akcji informacyjnych wielu ludzi nadal sądzi, że ogień to najlepszy sposób na zwalczanie chwastów - mówi bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy podkarpackiej straży...
- Stop pożarom traw! - apelują strażacy. Bezmyślne wypalanie naraża życie i zdrowie ludzi, zwłaszcza w czasie pandemii. W płomieniach giną też zwierzęta.
Znajoma właścicielka wakacyjnego domku niedaleko Lublina kilka dni temu zauważyła mężczyznę, który w pobliżu jej posesji szykował się do wypalania suchej trawy.
59-letni mieszkaniec powiatu radomskiego został ukarany mandatem karnym za wypalanie traw, wobec dwóch pozostałych mężczyzn również zostaną wyciągnięte konsekwencje prawne. Sprawcy zostali namierzeni z powietrza
- Nie złapaliśmy nikogo za rękę, ale doświadczenie podpowiada nam, że ten pożar również miał związek z wypaleniem traw i nieużytków. Problem wraca co roku - przyznaje straż pożarna. Spłonęły trzy hektary lasu.
Strażacy szacują, że w poniedziałek po południu w Krakowie w rejonie ulic Tynieckiej i Winnickiej spłonąć mogło nawet 60 hektarów łąk.
Zgłoszenie o wielkim płonącym obszarze traw strażacy dostali w niedzielę (29 marca) o godz. 19.45. Zadysponowano 13 jednostek straży pożarnej. Walka z żywiołem była trudna, ale pożar udało się ugasić. Spłonęło 15 hektarów trzcinowisk.
Wypalanie traw grozi utratą dopłat od Unii Europejskiej - ostrzega Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
W gminie Opatówek w powiecie kaliskim zginął mężczyzna, który chciał ugasić pożar trawy. Mimo reanimacji nie udało się go uratować. Dokładną przyczynę zgonu i przebieg zdarzenia badają policja i prokuratura.
Do tragedii doszło podczas wypalania traw na jednym z pól w Sokołowie Małopolskim. Podczas gaszenia strażacy znaleźli ciało około 80-letniego mężczyzny. To pierwsza ofiara wypalania traw na Podkarpaciu w tym roku.
W Woli Tarnowskiej w powiecie tarnobrzeskim palą się trawy na dużej powierzchni. Zadymienie jest tak duże, że na drodze krajowej nr 9 są objazdy dla samochodów osobowych, a dla ciężarówek w ogóle nie ma przejazdu.
We wtorek 15 zastępów straży pożarnej z Tarnobrzega i okolic gasiło potężny pożar w okolicach miejscowości Poręby Furmańskie. - Płonęły nieużytki, ale zajęło się także poszycie leśne. W akcji chodziło o to, by uchronić las przed ogniem - mówi...
"Wypalanie traw użyźnia gleby" - ten mit wciąż ma się dobrze w Małopolsce. Razem z pierwszymi ciepłymi dniami policjanci odnotowali już szereg zgłoszeń dotyczących pożarów traw.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.