Pełnomocnik krewnych rodziny z Myszkowa, która w ub. roku zginęła w głośnym wypadku na autostradzie A1, złożył do Prokuratury Okręgowej w Katowicach doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez krewnych bądź znajomych Sebastiana M. -...
Sebastian Majtczak twierdzi, że podejmowane wobec niego działania przez polską prokuraturę są motywowane politycznie. Nie przyznaje się do winy.
Ukrywający się w Dubaju Sebastian Majtczak żąda usunięcia z Wyborczej.pl tekstów, gdzie jest określany jako sprawca tragedii, w której przed rokiem zginęła trzyosobowa rodzina. Chce też 150 tys. zł zadośćuczynienia za "naruszenie jego dóbr...
Prokuratura Krajowa przekazała do Katowic sprawę kierowcy bmw, który na autostradzie A1 miał staranować kię. Podróżowała nią trzyosobowa rodzina z Myszkowa. Śląscy śledczy zbadają także, czy policjanci i prokuratorzy na początku tej sprawy działali...
Szef MSZ Radosław Sikorski oficjalnie poinformował, że w sprawie ekstradycji sprawcy tragicznego wypadku na autostradzie A1 odbył osobistą rozmowę ze swoim odpowiednikiem w rządzie Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Śmierć rodziny w wypadku na A1. Temat ekstradycji kierowcy bmw do Polski ma podjąć szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski podczas wizyty w Nowym Jorku.
"Złota wiza" nie jest tym samym co azyl polityczny czy status uchodźcy. Proces ekstradycyjny kierowca bmw z wypadku na A1 jest nadal w toku.
- Ci ludzie nie mogą wrócić do normalnego życia, zamknęli się w domach i wciąż na nowo przeżywają tę tragedię - mówi adwokat Łukasz Kowalski, pełnomocnik rodziny ofiar wypadku na autostradzie A1.
Mało co tak niszczy wiarę ludzi w sprawiedliwość, jak bezkarność bogatego sprawcy, który skrzywdził prostego człowieka. Sprawa kierowcy, który przed rokiem zabił trzyosobową rodzinę, to test, czy prawo jest w Polsce równe wobec wszystkich.
Nieoficjalnie: 33-letni Sebastian Majtczak, który przed rokiem swoim BMW zabił trzyosobową rodzinę, dostał status rezydenta w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Ambasador Polski w ZEA wysłał w tej sprawie notę do tamtejszego MSZ.
Sprawę bmw pędzącego ponad 250 km/h na A1, które wjechało w auto z trzyosobową rodziną na pokładzie, śledziła cała Polska. Początkowo policja nie podawała informacji o roli kierowcy bmw. Internauci rozpoczęli własne śledztwo w sieci, twierdzili, że...
Policjanci, którzy 15 września interweniowali przy tragicznym wypadku na A1 w powiecie piotrkowskim, działali prawidłowo - stwierdziła Prokuratura Okręgowa w Warszawie.
Wniosek o ekstradycję Sebastiana M. wciąż czeka w ministerstwie sprawiedliwości Zjednoczonych Emiratów Arabskich i niebawem ma zostać przekazany do sądu, który zdecyduje o wydaniu lub niewydaniu Polsce kierowcy bmw z tragicznego wypadku na A1.
Internauta z Katowic opublikował zdjęcie żony kierowcy bmw z wypadku na autostradzie A1 i napisał: "zobaczcie morderczynię - żonę Mordercy". Kobieta domaga się od niego 200 tys. zł zadośćuczynienia. - Nie linczujcie rodziny podejrzanego - apeluje...
Konsultacje w sprawie procedury ekstradycyjnej odbędą się na wniosek ministra Adama Bodnara. Chodzi o sprawę kierowcy bmw z głośnego wypadku na autostradzie A1.
- Sebastian M. był wyłącznym sprawcą wypadku na A1, nikt inny do niego się nie przyczynił - podaje prokuratura. Trwa procedura ekstradycyjna kierowcy bmw.
Do prokuratury w Piotrkowie Trybunalskim wpłynęła opinia uzupełniająca dotycząca wypadku na autostradzie A1. Zginęło w nim małżeństwo z dzieckiem - poinformował portal tvn24.pl.
Przestępstwo, za które był w Polsce ścigany Sebastian M., kierowca bmw z wypadku na A1, jest również ścigane w Zjednoczonych Emiratach Arabskich - a to umożliwia ekstradycję. Polska prokuratura przekazała informacje z wideokonferencji.
Prokuratura Krajowa podejmuje kolejne działania związane z procesem ekstradycji Sebastiana M., który obecnie przebywa na terenie Zjednoczonych Emiratów Arabskich. O tym wypadku na A1 mówiła cała Polska.
Od tego może zależeć ekstradycja Sebastiana M., kierowcy bmw. W tragicznym wypadku na A1 zginęła trzyosobowa rodzina.
- Strona emiracka mogła obserwować to, jak dziwnie zachowywała się polska prokuratura, jaka była presja opinii publicznej i mediów - z adwokatem Andrzejem Migalskim rozmawiamy o śledztwie w sprawie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1.
- Czekamy cierpliwie, aż polski wymiar sprawiedliwości ściągnie Sebastiana M. do Polski - mówi adwokat Łukasz Kowalski, pełnomocnik bliskich rodziny, która zginęła w wypadku na A1.
Sebastian M., podejrzany o spowodowanie śmierci rodziny w wypadku na A1, oczekuje na decyzję w sprawie ekstradycji do Polski. Nie otrzyma listu żelaznego.
Kierowca bmw z tragicznego wypadku na A1 w powiecie piotrkowskim ma jeszcze szansę na list żelazny. Sąd Apelacyjny w Łodzi rozpatrzy sprawę prawdopodobnie w styczniu.
Zdaniem adwokata Bartosza Tiutiunika, jeśli do ekstradycji Sebastiana M. nie dojdzie w ciągu 60 dni od zatrzymania, powinien zostać zwolniony z aresztu. Jaki jest inny możliwy scenariusz?
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim nie udzieli Sebastianowi M., kierowcy bmw z wypadku na A1, listu żelaznego. Obrońca adw. Bartosz Tiutiunik zamierza złożyć odwołanie do Sądu Apelacyjnego w Łodzi.
Decyzja o przyznaniu odszkodowania wpłynęła na skrzynkę e-mail kancelarii adwokackiej o godz. 14.16. Dobę po tym, jak w mediach rozpętała się kolejna burza wokół tragicznego wypadku na A1.
Towarzystwo ubezpieczeniowe Compensa zmienia zdanie i jednak wypłaci odszkodowanie rodzinie tragicznie zmarłej rodziny w wypadku na A1. To oznacza, że rodzina zmarłych nie będzie czekała na wypłatę do końca sprawy sądowej.
Zdaniem ubezpieczyciela - spółki Compensa TU - nie może on z pewnością stwierdzić, kto jest sprawcą wypadku na A1 z 16 września.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim odroczył wydanie decyzji w sprawie listu żelaznego dla kierowcy bmw z wypadku na A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina.
Bliscy ofiar wypadku na A1 uważają, że ekstradycja Sebastiana M. oznaczać będzie sprawiedliwość. Ten jednak obawia się nieuczciwego procesu.
- Choćby cała Polska krzyczała "Ukrzyżuj!", decyzja musi się opierać na dowodach i na obowiązującym prawie. Tylko i aż na tym - mówi mec. Bartłomiej Tiutiunik, obrońca kierowcy bmw z wypadku na A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina.
Na polecenie komendanta KWP w Łodzi została wszczęta kontrola działań policjantów po wypadku na A1, w którym 16 września zginęła trzyosobowa rodzina.
- Ewentualne przyjęcie koncepcji oskarżenia sugerowane przez ministra Ziobrę byłoby niewątpliwie przeszkodą dla procesu ekstradycyjnego - mówi adw. Bartosz Tiutiunik, obrońca kierowcy bmw z tragicznego wypadku na A1.
Społeczeństwo domaga się surowych kar dla tzw. mistrzów prostej, którzy pędzą, ile fabryka dała. Zapomnieliśmy, że kilka lat temu pojawił się projekt przepisów, które miały ostrzej karać autostradowych piratów drogowych. Skrytykowało go Ministerstwo...
Opinia biegłych może być kluczowym dowodem przy podejmowaniu decyzji o ewentualnej zmianie zarzutów dla Sebastiana M. Zbigniew Ziobro ujawnił nowe ustalenia ws. tragicznego wypadku na A1.
Gdy na liczniku jest 314 km na godz., przejechanie kilometra zajmuje 11,4 sekundy. Kierowca Kii, gdy zauważył światła pędzącego BMW, miał zaledwie kilka sekund, by zareagować, zanim doszło do uderzenia.
Rozmawialiśmy z łódzkim adwokatem, który był pasażerem bmw z tragicznego wypadku na A1. Wcześniej o tym, że siedział na fotelu pasażera bmw, prawnik informował dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.