Trzy mecze, dwa obronione rzuty karne. Ten drugi - bity przez Leo Messiego, nadpiłkarza walczącego o swój ostatni wielki cel w karierze. Niewiele jest wyczynów, które mogą dać bramkarzowi większą chwałę. Od lat mamy najlepszego napastnika świata,...
- Pierwszy raz w życiu przeżyłem coś takiego, taką szczęśliwą porażkę. To już jednak nie ma znaczenia, bo wreszcie wyszliśmy z grupy na mundialu. To ogromny sukces jak na nasze możliwości - powiedział w wywiadzie dla TVP Robert Lewandowski po...
- Po raz pierwszy w życiu cieszę się z porażki. Graliśmy z zespołem z nie naszej półki, z którym wygrywa się raz na sto meczów. Chciałbym pozdrowić synka: tata nie wraca do domu - mówił w TVP bramkarz Wojciech Szczęsny po awansie Polski do 1/8...
Heroizm Wojciecha Szczęsnego, miażdżąca przewaga faworyta, nasi piłkarze przegrywają 0:2. Awansowali dzięki lepszemu stosunkowi bramek niż Meksyk, o ćwierćfinał zagrają z broniącą złota Francją
Środowy mecz z Argentyną o awans do 1/8 finału mundialu w Katarze to moment, w którym ustają spory na temat stylu gry drużyny narodowej. Selekcjoner Czesław Michniewicz może wybrać taktykę najbardziej defensywną i archaiczną. Byle była skuteczna.
- Trudniej było obronić dobitkę niż rzut karny - powiedział w wywiadzie dla TVP bramkarz Wojciech Szczęsny, jeden z bohaterów wygranego 2:0 spotkania z Arabią Saudyjską.
Saudyjskie oblężenie, gol Zielińskiego, natchniony Szczęsny broniący rzut karny, polskie strzały w słupek, rozstrzygający cios Lewandowskiego. Ależ to była kaskada emocji! Arabia pokonana 2:0, nasi piłkarze są o krok od awansu do 1/8 finału.
Każdego dnia fotoedytorzy "Gazety Wyborczej" przeglądają tysiące zdjęć w serwisach informacyjnych. Najlepsze i najciekawsze fotografie ilustrują później wydarzenia dnia opisywane przez dziennikarzy "Wyborczej". Nie wszystkie zdjęcia trafiają do...
Trener Czesław Michniewicz, bramkarz Wojciech Szczęsny i pomocnik Grzegorz Krychowiak wystąpili na oficjalnej konferencji reprezentacji Polski przed wtorkowym meczem z Meksykiem.
Pokiereszowany wyjątkowo mocno Juventus w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów walczył o to, by nie zająć ostatniego miejsca w grupie. Mimo porażki z PSG udało się.
To tylko wydmuszka, wielka nazwa bez wielkiej drużyny. Juventus przegrał w Lizbonie z Benficą 3:4, odpadł z Ligi Mistrzów, być może wiosną w ogóle nie będzie go w Europie.
Polski piłkarz zadebiutował w podstawowym składzie Juventusu. I w zremisowanym, wyjazdowym meczu z Fiorentiną błyskawicznie się trenerowi odwdzięczył.
Dziennikarz Łukasz Wiśniowski napisał na Twitterze o kontuzji bramkarza Juventusu: "Rezonans nie wykazał żadnego uszkodzenia kostki. Trochę ucierpiało podbicie. Kilka dni i [Szczęsny] powinien wrócić do treningów".
W ligowym meczu turyńczyków ze Spezią polski bramkarz opuścił boisko ze łzami w oczach, na noszach
Szachtar Donieck, który mecze "u siebie" będzie rozgrywał w Warszawie na stadionie Legii, zmierzy się z Realem Madryt, RB Lipsk i Celtikiem. Wojciech Szczęsny będzie próbował zatrzymać strzały Leo Messiego, bo Juventus zagra w grupie z PSG.
- Czasem mówię, że porażka jest gorsza od śmierci, bo trzeba się po niej obudzić - powiedział trener reprezentacji Polski Czesław Michniewicz, dodając: - Ale drużyna rodzi się wtedy, gdy razem zapłacze.
Polski bramkarz znów mógł zostać bohaterem Juventusu. Ale w hicie ligi włoskiej z Interem Mediolan, przegranym 0:1, z niebanalnego wyczynu obrabował go kolega z drużyny.
Juventus Turyn zremisował z Villarrealem 1:1 w ich pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. W tym samym czasie Chelsea Londyn wygrała z Lille 2:0.
Walka Novaka Djokovicia dopiero się zaczyna. Wkrótce powinniśmy poznać odpowiedź na intrygujące pytanie, ile jeszcze wydalony z Australii tenisista jest gotowy poświęcić, by trwać przy swoich fobiach.
Gapiostwo UEF-y spowodowało, że losowanie 1/8 finału Ligi Mistrzów musiało zostać powtórzone. Najbardziej stracił na tym Real Madryt, który akurat powtarzać niczego nie chciał. Najpierw dostał Benfikę, a później PSG.
Dwie drużyny wciąż nie straciły gola w bieżącej edycji Ligi Mistrzów, w obu grają Polacy - Juventus, który w środę pokonał 1:0 Zenit St. Petersburg, oraz Bayern, który rozbił Benficę 4:0
Bayern Monachium rozbił u siebie Dynamo Kijów 5:0 w drugiej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów, a nie najmocniejszy ostatnio Juventus Turyn pokonał broniącą tytułu Chelsea Londyn 1:0.
- Rozumiem, że jedni woleli w bramce reprezentacji Łukasza [Fabiańskiego], inni mnie. Ale chcę powiedzieć jedno. Jeśli ktoś szuka wzoru do naśladowania, niech znajduje go w Łukaszu, nie we mnie - mówi bramkarz reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny...
Wystarczył jeden weekend w Serie A, by zatroskać się - na razie wstępnie - tym, co do tej pory troski nie budziło wcale: obsadą bramki w reprezentacji Polski.
Czy nasz bramkarz mógł zachować się lepiej przy pierwszym golu dla Słowaków? Nieznacznie, ale mógł. Czy przegraliśmy przez niego? Nie.
Mecz Polska - Słowacja to emocjonujące spotkanie od pierwszej minuty. Nie tylko dlatego, że gra w nim reprezentacja naszego kraju - już w pierwszej minucie Słowacy przeprowadzili szarżę na bramkę Szczęsnego.
- Jeśli wynik na imprezie miałby wynikać wprost z jakości zgrupowania, to na Euro 2020 będzie bardzo dobrze - uważa Wojciech Szczęsny, bramkarz numer jeden w reprezentacji Polski.
Piłkarze z Turynu, którym coraz bardziej zagraża sezon bez udziału w Lidze Mistrzów, po 20 latach przegrali z Atalantą Bergamo. I to w jakich okolicznościach!
Po zakończonym wynikiem 3:3 dreszczowcu w Budapeszcie piłkarzy reprezentacji Polski czeka teoretycznie dużo łatwiejsze zadanie. W niedzielny wieczór zagrają z Andorą w drugim meczu kwalifikacji do mundialu.
Gdy Polacy, którzy w czwartek zaczynają grę o mundial z Węgrami, przyjechali na Puskás Arena, nadeszła wiadomość z Warszawy: kolejny test Mateusza Klicha na COVID-19 dał wynik negatywny.
Turyńscy piłkarze balansowali na krawędzi już w Porto, w rewanżu runęli w przepaść. Na pięć minut przed końcem dogrywki
Dziwnego wieczoru w Porto, zakończonego porażką Juventusu 1:2, polski bramkarz nie zapomni chyba nigdy. A przede wszystkim znów grozi mu odpadnięcie z Ligi Mistrzów już w 1/8 finału.
Holendrzy i Włosi zabrali Polakom piłkę i skazali na bieganie za nią. Dziś w starciu z Bośnią i Hercegowiną we Wrocławiu drużyna Jerzego Brzęczka ma za zadanie do tego nie dopuścić.
Za nagrodą dla Polaka stoją twarde dane. Statystyki, jakich brakuje nawet Cristiano Ronaldo - wielkiemu przegranemu minionego sezonu.
"Jeden z najbardziej niedocenianych bramkarzy na świecie" - po środowym remisie Juventusu Turyn z Sassuolo takie zdanie znów pojawiło się obok Wojciecha Szczęsnego.
Tego szefowie turyńskiego klubu nie zdołaliby obliczyć - czy Juventusowi lepiej powodzi się na boisku, gdzie wygrywają piłkarze, czy poza boiskiem, gdzie rządzą marketingowcy.
Bramkarz Juventusu przeżywa bodaj najlepszy okres w karierze. Czy wtargnie do elity elit w swoim fachu?
Za wcześnie jeszcze, by ogłaszać wyższość cywilizacji polskiej nad niemiecką, ale przynajmniej wiadomo, że my rywalizujemy między sobą kulturalniej niż oni.
Lista płac w lidze włoskiej pozwala lepiej zrozumieć, dlaczego Polacy cieszą się na tym rynku pracy zawrotną popularnością.
Selekcjoner Jerzy Brzęczek zdecydował, że w piątkowym meczu ze Słowenią w kwalifikacjach do Euro 2020 zagra bramkarz West Ham United Łukasz Fabiański. Wojciech Szczęsny z Juventusu Turyn będzie rezerwowym.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.