Iga Świątek w półfinale turnieju WTA 1000 w Dausze. Brakuje jej dwóch zwycięstw, by tę imprezę wygrać trzeci raz z rzędu. Azarenkę pokonała 6:4, 6:0.
Organizatorzy US Open zezwolili Rosjanom i Białorusinom na grę, decyzję postanowili "zamortyzować" turniejem charytatywnym, dwoma milionami dolarów i ciosem propagandowym w agresorów. Impreza w środę, już wiemy, że wyszło tak sobie.
Ta wyliczanka trwa coraz dłużej: Iga Świątek wygrała swój 25. mecz z rzędu, pokonała Wiktorię Azarenkę 6:4, 6:1 i jest w ćwierćfinale turnieju w Rzymie.
Iga Świątek imponuje dyspozycją na początku nowego sezonu. W ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Adelajdzie Polka pokonała byłą liderkę rankingu, Białorusinkę Wiktorię Azarenkę 6:3, 2:6, 6:1.
Wydarzeniami dnia w Paryżu było wycofanie się Sereny Williams i odpadnięcie Wiktorii Azarenki. Iga Świątek potwierdziła, że jest w znakomitej formie.
W finale US Open Naomi Osaka zmierzy się w sobotę z Wiktorią Azarenką. Paradoks: zwycięstwo może ją oddalić od realizacji marzeń.
Wiktoria Azarenka przegrała pierwszego seta półfinału US Open 1:6, by w kolejnych dwóch pokonać Serenę Williams 6:3, 6:3. W sobotnim finale zmierzy się z Naomi Osaką, która zwyciężyła z Jennifer Brady.
Iga Świątek jako ostatnia z polskich tenisistów pożegnała się z Nowym Jorkiem. W III rundzie przegrała z Wiktorią Azarenką 4:6, 2:6.
Iga Świątek zdołała odrobić stratę seta i pokonała Sachię Vickery 6:7 (5-7), 6:3, 6:4. By powalczyć z Wiktorią Azarenką w kolejnym meczu, musi zagrać znacznie lepiej.
Iga Świątek nieoczekiwanie przegrała pierwszego seta meczu II rundy US Open z Amerykanką Sachią Vickery. I to w niecodzienny sposób. Później spotkania na większości kortów przerwał deszcz.
Wiktoria Azarenka mieszka pod Los Angeles, a podatki płaci w Monte Carlo. Aleksandrowi Łukaszence zawdzięcza jednak wystarczająco dużo, by podczas krwawo tłumionych pokojowych protestów powiedzieć jak najmniej.
Maria Szarapowa znów odpadła w I rundzie. W turnieju nie zwyciężyła od blisko dwóch lat. Siostry Williams i Wiktoria Azarenka na triumf czekają jeszcze dłużej.
Dwa dni po zwycięstwie z liderką rankingu WTA najlepsza polska tenisistka urwała tylko cztery gemy Wiktorii Azarence.
Gdy 19 lat temu Serena Williams pierwszy raz triumfowała w Indian Wells, w finale pokonała Steffi Graf. Teraz wraca jako matka. I wcale nie jest faworytką.
Łącznie triumfowały w Australian Open dziewięciokrotnie. W styczniu Serena Williams i Wiktoria Azarenka będą chciały udowodnić, że po urodzeniu dzieci też mogą być na korcie groźne
Gdyby Białorusinka wystąpiła w US Open, byłaby jedną z faworytek. Nie zagra, bo nie zostawi ośmiomiesięcznego Leo w Kalifornii i nie zaryzykuje stracenia go na zawsze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.