Książkę posłów Michała Szczerby i Dariusza Jońskiego czyta się jak horror ze świadomością, że w nim tkwimy i padamy ofiarą jego cynicznych antybohaterów - taką recenzję pozycji "Wielkie żniwa. Jak PiS ukradł Polskę" wystawił jeden z czytelników.
- Przy spopieleniu zwłok nie było policji, prokuratury ani rodziny. Nie ma żadnych dowodów na to, że był to Andrzej Izdebski - twierdzą Dariusz Joński i Michał Szczerba. Afera, w której handlarz bronią odegrał kluczową rolę, opisali w książce...
Copyright © Agora SA