Z miesiąca na miesiąc niszczeje to, co pozostało po dawnej fabryce kapeluszy Hermana Schlee w Nowym Centrum Łodzi. Łodzianie obawiają się o los ponad 130-letnich budynków, które nie są zabezpieczone przed wejściem do środka.
Ślimaki pełzały po klatce schodowej budynku. Zauważyła je mieszkanka i widząc, że są nietypowe, zgłosiła zdarzenie służbom miejskim.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.