Samorząd studencki UMK i projekt społeczny All About Period otworzył pierwszą wymienialnię środków higienicznych dla osób menstruujących.
Nie mają podstawowej wiedzy na temat miesiączki. Są z jej powodu wykluczane ze społeczności. Niektóre dziewczynki w czasie menstruacji muszą spędzać noce i dnie poza domem. Brakuje im artykułów higienicznych, robią tampony z bananowca albo używają...
Aktywistki zasłonią czerwoną opaską oczy postaciom na pomnikach w całej Polsce. Chcą zwrócić uwagę na problem ubóstwa menstruacyjnego.
Gdyby Jane Austen używała dzisiejszych podpasek, nadal by się rozkładały - mówi Ella Daish, brytyjska aktywistka i ekolożka, która walczy o wyeliminowanie plastiku ze środków menstruacyjnych.
- Nie pieczesz ciasta, bo masz okres? Urywasz się z lekcji, bo masz okres? Myślisz: kupić obiad czy podpaski? Tak, to się dzieje w Polsce. Ubóstwo menstruacyjne to nie tylko brak pieniędzy, ale też brak wiedzy i poczucia bezpieczeństwa. Czas...
Przyszła lekarka z doświadczeniem z politechniki oraz studentka biofizyki postanowiły uświadomić Polakom, że menstruacja to naprawdę koszt, którego niektóre kobiety nie są w stanie ponieść.
Dlaczego kobiety, które przez pół życia mają bezpośredni kontakt z krwią menstruacyjną, nagle miałyby płacić za różowe rękawiczki i przed skorzystaniem z toalety za każdym razem wkładać je na ręce? Tego nie wie nikt.
W kwietniu różowe skrzyneczki z podpaskami i tamponami pojawiły się w dwóch toruńskich liceach - I LO i VII LO. Społeczniczki napisały petycję do rady miasta o umieszczenie takich skrzyneczek w każdej szkole.
Gdynia. W Szkole Podstawowej nr 31 pojawiła się skrzyneczka z niezbędnymi środkami higieny. W mieście znajdują się jeszcze dwa punkty, z których mogą korzystać kobiety i dziewczynki w potrzebie.
Grupa licealistek z I LO w Toruniu realizuje projekt społeczny, w ramach którego przekaże placówkom opiekuńczo-wychowawczym, domom samotnej matki i schroniskom dla bezdomnych środki higieniczne.
Ponad 200 różowych skrzyneczek z darmowymi środkami higieny menstruacyjnej trafi do krakowskich szkół, urzędów i ośrodków wsparcia.
Bielizna menstruacyjna jest wygodna, ekologiczna, sprawdzi się przy obfitych miesiączkach czy podczas uprawiania sportu.
Gdańsk jest pierwszym samorządem, który zdecydował, że w budynkach urzędu miasta zostaną zamontowane różowe skrzynki z menstruacyjnymi artykułami higienicznymi. Podpaski i tampony trafią też do szkół średnich.
Kobiety coraz częściej mówią głośno o ubóstwie menstruacyjnym. Braku dostępu do podstawowych środków higienicznych doświadczyło aż 19 proc. z nich. Czy w woj. łódzkim samorządy odpowiedzą na ich potrzeby?
W całej Polsce jest już prawie 300 miejsc, w których dostępne są różowe skrzyneczki z darmowymi podpaskami.
Okazuje się, że ubóstwo menstruacyjne to nie tylko brak artykułów higienicznych. To także przekonywanie kobiet, że miesiączka musi boleć
W całej Polsce jest już prawie 300 miejsc, w których dostępne są różowe skrzyneczki z darmowymi podpaskami. W Krakowie tylko 7. Trochę wstyd.
Różowa skrzynka z darmowymi artykułami higienicznymi dla kobiet zawisła w Nowym Ratuszu, siedzibie Rady Miasta Gdańska. Inicjatywa wyszła od przewodniczącej gdańskiej rady Agnieszki Owczarczak, która wspiera walkę z ubóstwem menstruacyjnym.
Są kobiety, których nie stać na potrzebne w czasie menstruacji środki higieniczne. Odpowiedzią na ten problem ma być różowa skrzyneczka, która stanie przy Piotrkowskiej w Łodzi.
Tylko od piątku do bazy osób gotowych opłacić zamówienie z produktami higienicznymi zarejestrowało się ponad 900 osób, a chętnych wciąż przybywa. Przekazanie środków menstruacyjnych jest w pełni anonimowe.
Pierwszą różową skrzyneczkę w mieście umieszczono w kawiarni PERS. We wtorek kolejna zawisła w Domu Kultury Bydgoskie Przedmieście.
Różowa Skrzyneczka walczy z ubóstwem menstruacyjnym. Można do niej wrzucać tampony, podpaski, wkładki higieniczne, kubeczki menstruacyjne. Skorzystają z nich te, których w danej chwili zwyczajnie nie stać na ich zakup. Po wpisie młodej rzeszowianki...
Organizatorzy jednego z sobotnich protestów chcą, by hasła wypisywać na podpaskach. Tymczasem w Polsce problem ubóstwa menstruacyjnego dotyka pół miliona osób, których nie stać na zakup potrzebnych produktów higienicznych
Podczas miesiączki moje uczennice w majtkach miały kawałek materiału, było im niewygodnie. Siedziały w kącie, stawały się apatyczne, nieobecne. Niektóre nie przychodziły, bo nie znalazły nawet mopa. Powiedziałem im: musimy znaleźć jakieś rozwiązanie...
Ubóstwo menstruacyjne to ogromny problem. Dotyczy co najmniej pół miliarda kobiet i dziewcząt. Co czwarta kobieta lub dziewczyna podczas miesiączki nie może w pełni zadbać o higienę.
"Chcę zaznaczyć, że też mam miesiączkę. Po człowieczemu. Po kobiecemu. Po prostu. Ona dotyczy większej liczby osób niż głód, brak dostępu do wody czy tak ostatnio popularny w kategorii problemów koronawirus". Rozmowa z Dominiką Kulczyk
Dziewczynka, która myśli o cieknącej krwi, najpierw opuszcza lekcje, a potem rzuca szkołę. Za ubóstwo menstruacyjne płacimy wszyscy.
Napisałam o tym w sieci. Dziewczyny wysłały mi zdjęcia swoich podpasek-samoróbek: zwinięty papier toaletowy, kawałek kartonu, a na to naciągnięta skarpetka. Pocięte koszulki. Szmatka, folia, karton
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.