Urozmaicony seks łączy ludzi lepiej niż obiad na stole - uważa Joanna Keszka
"Najpierw jest ostre podejście na szczyt, czyli silne emocje. Zakładamy pierwszą bazę, potem drugą, czwartą, stawiamy chorągiewkę na szczycie, a potem jest gwałtowny zjazd w dół. Wtedy pojawia się coś na kształt depresji, poczucie braku. Na...
Czasami organizujemy sobie weekendowy wypad za miasto, a wtedy wyobraźnia działa - zero ograniczeń
Wiedza powinna wychodzić od kobiet do kobiet. Bez niej młode dziewczyny pozostają same ze swoimi stereotypowymi, nierealistycznymi wyobrażeniami - rozmowa z dr Alicją Długołęcką
Wymyśliłam, że tydzień wcześniej urządzę nam romantyczny wieczór, włożę seksowną bieliznę, kupię wino i będzie cudnie.
Byłam spragniona bliskości, ale się jej bałam...
Mam 30 lat i mówię: DOŚĆ! Nie chcę już tak żyć!
Zapytałam, na jakim etapie jest teraz nasza znajomość. ?Jest, jak jest? - powiedział [LIST]
Zaspokajamy nasze potrzeby w sferze fizyczności i jesteśmy zaangażowani w ten związek emocjonalnie i uczuciowo, ale nigdy nie pojawiły się obietnice wspólnej przyszłości [LIST]
On od razu powiedział, jak będzie, tylko seks i nic więcej [LIST]
Została cudowna przyjaźń, jaka nie zdarza się na co dzień, i seks, który jest przeżyciem z gatunku kosmicznych
Jeżeli pacjentka mówi: "Mam świetną pracę, bardzo dobrego męża, dzieci i w ogóle mam świetne życie", to pytam: "Co zatem spowodowało, że siedzimy teraz obok siebie?" - rozmowa z dr Beatą Wróbel, ginekologiem seksuologiem.
Nie chcieliśmy nic więcej, bo przecież raz już nam nie wyszło [LIST]
Klarowna sytuacja. Pyszny seks. Ciekawe rozmowy. Nie wnikam w jego życie i problemy. Mamy oboje swoją odskocznię [LIST]
Interesował się moimi problemami, doradzał i rozumiał. Wszedł w rolę ojca, którego mi brakowało. Zignorowałam fakt, że ojciec nie prosiłby mnie o rozbierane zdjęcia [LIST]
Kiedy zrobiłam to po raz drugi, wiedziałam, że naprawdę tego chcę [LIST]
Dzięki tej cierpliwości i celebracji seks stał się dla mnie przeżyciem duchowym, a nie stosunkiem dla zaspokojenia popędów [LIST]
Od początku wiedziałam, że ma żonę, a jednak weszłam w ten układ zwiedziona atencją
Po co się przyznawać? Po to, żeby zrzucić swoje poczucie winy, przerzucić je na drugą stronę? Z seksuologiem Andrzejem Depko rozmawia Anna Dobrydnio
40 lat po premierze pojawia się wznowienie kultowej książki Michaliny Wisłockiej. Czy "Sztuka Kochania" wciąż jest aktualna? [GALERIA]
Twierdzi, że zakończył definitywnie tę relację, ale jak po tylu kłamstwach uwierzyć w cokolwiek? [LIST]
Nie wiem, kiedy się z Nim pierwszy raz spotkałam, nie wiem, kiedy był pierwszy wspaniały seks. Wiem, że szybko.
Zdrada to okłamywanie samego siebie.
Nie żałuję ani jednej chwili...
Zadowolenie seksualne żony, szczególnie żony pobudliwej, nie jest sprawą grymasów czy luksusu życiowego, ale jest po prostu koniecznością [FRAGMENTY KSIĄŻKI "SZTUKA KOCHANIA"]
Jedno niewinne spotkanie na seks obudziło uczucia. Gdybym spotkała go w kolejce po pieczywo, nie zwróciłabym na niego uwagi [LIST]
Ściągam Tindera. Znowu zalewa mnie lawina wiadomości. Ale ja już nie jestem taka głupia, żeby tu miłości szukać. Zaczynam grać kartami, które dostaję [LIST].
Kobieta, którą podnieca wizja seksu bez jej zgody, nie twierdzi przez to, że akceptuje przemoc seksualną czy tym bardziej że jej pragnie
W kolejnym odcinku Szkoły Kochania ?Wysokich Obcasów? zapytałyśmy Was o fantazje erotyczne. Publikujemy wybrane listy
Zaczęłam wierzyć w to, że nasza początkowa deklaracja o związku bez zobowiązań już nie obowiązuje. Ale on nie widzi tego tak samo...
Romans skończyliśmy wczoraj. Bo nasze dzieci, bo nasze rodziny...
Nigdy nie uważałam tego, że ta druga osoba jest w związku, za swój problem. Uważałam, że to problem mężczyzny - to on miał żyć obok i patrzeć w oczy zdradzonej żonie [LIST].
Zapytaliśmy, gdzie lubicie się kochać, w jakich sytuacjach czujecie się seksownie
Masaż ciała to podstawa
Listy komentuje Alicja Długołęcka: Miotamy się pomiędzy syndromem hydraulikopolicjanta w opozycji do czułego misia
Zapytałyśmy Was, jaki był Wasz najlepszy kochanek/kochanka. I dlaczego
Kobiecy orgazm: mistyfikowany, tabuizowany, fetyszyzowany i bagatelizowany. OMGYes wypełnia tę pustkę
Znam wielu wdowców, którzy z miłości do swej zmarłej żony codziennie stają nad jej grobem. Przypominają sobie najpiękniejsze sceny swego małżeństwa, w tym także erotyczne
Nie przeżylibyśmy w takim szaleństwie, więc nasz organizm wygasza namiętność po jakimś czasie
Magda Danaj dla Wysokich Obcasów
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.