2017 rok był bardzo dobrym rokiem dla gier wideo. Udanych produkcji otrzymaliśmy naprawdę sporo, a do tego konkurencja na rynku poszerzyła się o fenomenalną konsolę Nintendo Switch.
Muzyka miała Elvisa, gry wideo mają Mario - wąsatego hydraulika, nieposkromionego zdobywcę, wiecznego poszukiwacza księżniczki.Ile zarobił Mario? Na pewno miliony i to w dowolnej walucie. Więcej wart jest jednak wynik liczony w sentymentach.
Na 32. urodziny Mario dostaje kolejną szansę od Nintendo. Hybrydowa konsola Japończyków przywróciła wąsatego hydraulika z wakacji, a ten udowodnił, że w czasach złożonych fabularnie "Wiedźminów" czy graficznych odlotach kolejnych "Call of Duty"...
Po pięciu latach ciszy Nintendo znów próbuje wcisnąć się na rynek zdominowany przez Sony i Microsoft. Konsolę Nintendo Switch podłączymy do telewizora i zabierzemy w podróż.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.