Nawet więzienie grozi pracownicy straży miejskiej w Kielcach podejrzanej o pisanie anonimów na obecną komendant Anetę Litwin. Zarzuty postawiła jej Prokuratura Rejonowa w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Smikland, czyli salę lekcyjną do prowadzenia zajęć profilaktycznych z bezpieczeństwa, ekologii, ruchu drogowego czy udzielania pierwszej pomocy, uruchomiła w piątek kielecka straż miejska.
Prokuratura Rejonowa Kielce-Wschód bada sprawę nielegalnego oprogramowania zainstalowanego na serwerach straży miejskiej. Zawiadomienie złożyła obecna komendant, a nieoficjalnie mówi się, że oprogramowanie miało służyć do kopania kryptowalut
Parkujące samochody niszczą las komunalny na kieleckim Stadionie. Zdaniem radnego rozwiązaniem byłoby oznakowanie, gdzie wolno parkować, zdaniem władz miasta - niewiele to pomoże. Żeby skuteczniej egzekwować przepisy, straż miejska montuje tam...
- Poprosiłam miasto o dodatkowe środki, bo to jest już najwyższa pora. Strażnicy mają po jednym komplecie i to dość mocno zużytym - mówi Aneta Litwin, komendantka kieleckiej straży miejskiej.
Z kamienic przy ul. Słowackiego i Śniadeckich odpadają kawałki murów, a założona tam siatka zabezpieczająca wygląda jak worek na kamienie i w żaden sposób nie chroni przechodniów.
Radiowozy kieleckiej straży miejskiej doczekały się lokalizatorów GPS. Powodów do dumy nie ma, bo podobne urządzenia od kilkunastu lat służą już m.in. w piaskarkach i autobusach miejskich.
Do szarpaniny i interwencji straży miejskiej doszło podczas czwartkowej sesji kieleckiej rady miasta. Wyprowadzono mężczyznę, który przeszkadzał w obradach i miał uderzyć interweniującą strażniczkę
Oberwało się strażom miejskim - także tej w Kielcach - od Najwyższej Izby Kontroli. - Nie może być tak, że strażnicy uznaniowo decydują, czy za to samo wykroczenie należy się mandat, czy wystarczy pouczenie - podkreślał dyrektor kieleckiej...
Niezwykły efekt zatrudnienia w kieleckiej straży miejskiej doświadczonego policjanta. Komuś to się prawdopodobnie nie spodobało - po anonimowym doniesieniu sprawę badała prokuratura, która nie dopatrzyła się "znamion przestępstwa".
Ponad 60 lotów patrolowych od początku lipca wykonał kielecki dron antysmogowy. Ale tym razem nie sprawdza, czym mieszkańcy Kielc miasta palą w piecach.
Od kilku dni patrole Straży Miejskiej w Kielcach sprawdzają, czy kierowcy parkują samochody na pasie zieleni na ul. Ściegiennego. W środę nie było ani jednego pojazdu w tym miejscu.
Trzy mandaty, dziewięć pouczeń i prawdopodobnie 14 wniosków o ukaranie parkujących w lesie kierowców do sądu - to efekt interwencji Straży Miejskiej w Kielcach w okolicach Hotelu Binkowski.
"Codziennie od wielu miesięcy parkuje tam na pasie zieleni od kilku do kilkunastu samochodów osobowych i dostawczych" - pisze czytelnik. I zwraca się o interwencję do Straży Miejskiej w Kielcach.
Ratusz przygotował szczegółowe zestawienie dotyczące wynagrodzeń obecnej prezes Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych, a kiedyś komendantki Straży Miejskiej. Brakuje tylko danych z czasów, gdy kierowała MPK.
Mała, ale ważna rzecz - kielecka straż miejska uruchomiła specjalny numer telefoniczny, na który interwencje mogą zgłaszać osoby niesłyszące.
- Poruszyło mnie, że mój udział w konkursie był postrzegany przez pryzmat mojej emerytury, a nie mojego doświadczenia, umiejętności czy predyspozycji - mówi nowa komendantka straży miejskiej w Kielcach.
Zakończyło się przyjmowanie zgłoszeń w konkursie na stanowisko komendanta Straży Miejskiej w Kielcach. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nowy szef rozpocznie pracę 1 kwietnia.
Nasze interwencje. - Wszędzie kłęby dymu, nie da się spacerować nad kieleckim zalewem - skarży się czytelniczka. I zarzuca właścicielom ogródków działkowych, że zatruwają powietrze.
Miasto ogłosiło konkurs na stanowisko komendanta Straży Miejskiej w Kielcach. Kandydatów oceniać będzie m.in. psycholog.
Osobowe auto od ponad tygodnia blokuje trzy miejsca parkingowe przy ulicy Staszica w centrum Kielc. - Niestety nie możemy go odholować - tłumaczą w straży miejskiej.
- Ani balkonu, ani okna nie da się otworzyć. Dymi kotłownia, dymią kominy - skarży się na smog kielczanka mieszkająca przy ul. Chęcińskiej. Straż miejska odpowiada, że z tego rejonu ostatnio nie było zgłoszeń o nadmiernym zadymieniu.
Trzymiesięczna kotka przez całą noc zamknięta była w garażu przy ul. Mazurskiej na osiedlu KSM w Kielcach. Na szczęście pomoc przyszła na czas, a to nie koniec dobrych wiadomości.
Dwie osoby, które zostały uwięzione między drzwiami jednego z kieleckich lokali, ratowali strażacy i strażnicy miejscy. - Kobieta alarmowała, że czuje się bardzo osłabiona i jest bliska omdlenia - opowiadają.
Znak ostrzegający o progu zwalniającym i ograniczeniu prędkości stoi w krzakach, a konkretnie między świerkami. - Kierowcy nie mają szans, żeby go zobaczyć - opowiada mieszkaniec kieleckiego Białogonu.
W sprawie bezustannie szczekającego psa zamkniętego w mieszkaniu przy ulicy Krakowskiej w Kielcach interweniowali sąsiedzi. Strażnicy miejscy zastali tam bardzo zaniedbanego, wychudzonego psa i chomiki.
Właściciel terenu w okolicach kieleckiej Karczówki, na którym było dzikie wysypisko, wywiózł wszystkie śmieci. - Strażnicy byli na miejscu i sprawdzili, czy zastosował się do naszych zaleceń - mówi Bogusław Kmieć ze straży miejskiej.
Dzikie wysypisko znajdujące się na działce niedaleko Karczówki ma zostać usunięte. Jej właściciel dostał też mandat
- Między Ślichowicami a Karczówką jest ogromne dzikie wysypisko - zaalarmowała nas jedna z czytelniczek. Straż miejska obiecała interwencję.
Codziennie kieleccy strażnicy miejscy stwierdzają co najmniej jeden przypadek spalania odpadów i zatruwania środowiska. - Ludzie dzwonią, bo boją się o zdrowie swoje i swoich dzieci - mówi Bogusław Kmieć.
Kamera miejskiego monitoringu dokładnie zarejestrowała, jak w niedzielny wieczór nad zalewem w Kielcach grupa młodych osób próbowała zniszczyć tęczową ławkę.
Nawet ponad osiem razy przekroczona została norma zanieczyszczenia powietrza minionej nocy w naszym regionie. W Kielcach straż miejska rozpoczęła kontrolę dronem.
Dwóch 20-letnich mężczyzn, którzy niszczyli tęczową ławeczkę, zatrzymali kieleccy strażnicy miejscy. Było to możlliwe dzięki zainstalowaniu noktowizyjnej kamery.
- Nie będziemy przecież wzywać straży miejskiej codziennie. Coś w końcu z tym trzeba zrobić - żalą się kielczanie z domów obok osiedla KSM. Notorycznie parkujący kierowcy zastawiają tam chodniki, ulice czy nawet bramy wjazdowe do posesji.
- Od dawna ta działka jest opuszczona. Schodzą się różni ludzie, leży pełno butelek i innych śmieci. Czy ktoś to w końcu uporządkuje? - pyta właściciel sąsiedniej posesji na Barwinku w Kielcach. Interweniował w straży miejskiej, a ta ustaliła już...
- Czas najwyższy karać użytkowników skuterów czy hulajnóg za pozostawienie ich w niedozwolonym miejscu - mówi kielecki radny Marcin Chłodnicki. Bo problem jest duży.
Nawet 500 zł mandatu może zapłacić osoba, która autobusami komunikacji miejskiej w Kielcach podróżować będzie bez maseczki. - Trzeba działać bardziej restrykcyjnie - podkreśla komendant kieleckiej straży miejskiej.
Wymyślona historyjka o przywiezionej do urzędu osobie miała uchronić kobietę przed mandatem za zaparkowanie samochodu na miejscu przeznaczonym dla niepełnosprawnych. Blef się jednak nie udał.
O obowiązku zasłaniania nosa i ust przypominają pasażerom autobusów w Kielcach kontrolerzy biletów wraz ze strażnikami miejskimi.
Wykonane czerwoną farbą napisy szpecą elewację dawnej synagogi w Kielcach. - Podejmiemy stosowne działania, aby zostały usunięte - zapewnia dyżurny straży miejskiej.
Copyright © Agora SA