Pałac Kultury i Nauki w czwartek, 21 lipca będzie świętował 67. urodziny. Z tej okazji w Kinotece odbędzie się pokaz "Misia", słynnej komedii Stanisława Barei ze Stanisławem Tymem w roli głównej. Zaplanowane są także inne atrakcje.
3,16 min - tyle wystarczy, by wbiec na 30. piętro po 793 stopniach w Pałacu Kultury i Nauki. Czy ktoś pobije ten rekord? Przekonamy się w sobotę 25 czerwca.
Dowcipny fachowiec, smakosz i chorujący na serce opozycjonista: 14 czerwca przypada 35. rocznica śmierci Stanisława Barei.
Gdy 41 lat temu na ekrany polskich kin wchodził "Miś" Stanisława Barei, nikt nie podejrzewał, że komedia ta będzie nie tylko kultowa, ale i prorocza. Postanowiliśmy sprawdzić, ile pamiętacie z filmu.
"Łubu-dubu, łubu-dubu, niech nam żyje prezes naszego klubu, niech żyje naaaam": 41 lat temu - 4 maja 1981 r. - odbyła się premiera "Misia", najlepszej z komedii Stanisława Barei napisanej przez reżysera wspólnie ze Stanisławem Tymem, który zagrał w...
Annie Seniuk powiedział: "Po operacji poszedłem do kościoła się pomodlić i podziękować za życie. Kiedy już wszystko opowiedziałem Panu Bogu, zapytałem: - Czy ja jeszcze czasem będę mógł się napić. - Tak, Jasiu - odpowiedział Pan Bóg"
Tym został komediantem, bo był niecierpliwy. A śmiech to najszybsza recenzja
50 lat temu - 19 października 1970 r. - do ledwie dwóch kin wszedł "Rejs" Marka Piwowskiego. - Przyjęcie publiczności było, ku mojemu zdumieniu, entuzjastyczne. To było jak uderzenie Piwka w socjalizm - wspomina asystent reżysera Feridun Erol. Droga...
Piwowski chodził po pokładzie, trzymając pod pachą książkę Umberta Eco "Dzieło otwarte". To prawdziwy scenariusz filmu "Rejs". Włoski filozof zakwestionował w nim estetyczny dogmat, że "wszystko musi mieć swój początek, środek i koniec".
Druga tura wyborów prezydenckich 12 lipca. Kto głosuje, ten się liczy. O to, dlaczego jeszcze warto głosować, pytamy polskich artystów, sportowców, aktywistów. Stanisław Tym: - Polaku! Sprawa prosta jest, choć niebanalna. Weź w swe ręce twe nogi....
Prezydent Duda to facet, który absolutnie nadaje się do tego, by go wystrychnąć na dudka. Gdyby chcieć napisać komedię, w której on byłby główną postacią do wyśmiania, to nie wiem, jak trzeba by to było napisać, żeby to było dowcipne. Bo gdyby to...
Prezydent Duda to jest facet, który absolutnie nadaje się do tego, by go wystrychnąć na dudka. Aż kusi wręcz. Nawet nie można już mówić, że to jakaś marionetka czy pajacyk. Gdyby chcieć napisać komedię, w której on byłby główną postacią do...
Czy w 1989 roku ktoś kogoś ograł? Jaka była wówczas atmosfera? Czy wierzyliśmy, że przy Okrągłym Stole dojdzie do przełomu? Uczestnicy tamtych wydarzeń wspominali w niedzielę historyczne wydarzenia sprzed 30 lat.
Stanisław Tym, satyryk, felietonista, ale i aktor takich kluczowych dla polskiego kina tytułów, jak "Rejs", "Miś" czy "Rozmowy kontrolowane" będzie we wtorek gościem spotkania literackiego, które w Teatrze Polskim prowadzi prof. Andrzej Skrendo.
Stanisław Tym (kaowiec): - Urodziłem się w Małkini w 1937 roku w lipcu. Znaczy, w połowie lipca. Właściwie w drugiej połowie lipca. Dokładnie 17 lipca.
Uważam życie za coś nadzwyczaj okrutnego. Wie pan, że tylko stułbie i meduzy są nieśmiertelne? - rozmowa ze Stanisławem Tymem
Copyright © Agora SA
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
