W kadrze PGE Skry Bełchatów na przyszły sezon są dwaj środkowi, dwaj libero, przyjmujący i atakujący.
Karol Kłos i Robert Milczarek są kolejnymi siatkarzami, którzy pozostają w PGE Skrze Bełchatów
Tego się nikt nie spodziewał: w pierwszym meczu półfinałowym PlusLigi PGE Skra Bełchatów rozbiła Asseco Resovię.
Tego się chyba nikt nie spodziewał: w pierwszym meczu półfinałowym PlusLigi PGE Skra Bełchatów rozgromiła Asseco Resovię
Pierwszym zawodnikiem, który przedłużył kontrakt z PGE Skrą Bełchatów, jest Mariusz Wlazły
Jeszcze przed pierwszym półfinałem PlusLigi kibice PGE Skry dostali znakomitą wiadomość: Mariusz Wlazły przedłużył kontrakt.
W piątek zostanie rozegrany pierwszy półfinał PlusLigi, ale jeszcze bez udziału PGE Skry. Bełchatowianie tego dnia przenoszą się do Łodzi, gdzie w niedzielę zmierzą się z Asseco Resovią.
PGE Skra rozpoczęła sezon poniżej oczekiwań i możliwości, ale w końcówce spisywała się już bardzo dobrze, co dobrze rokuje przed meczami o medale.
Siatkarskie emocje w Atlas Arenie nie skończą się na meczu Grot Budowlanych z Impelem w Orlen Lidze. W niedzielę o awans do finału męskich rozgrywek zagra w Łodzi bełchatowska drużyna.
Nie było niespodzianki w ostatnim meczu rundy zasadniczej PlusLigi. PGE Skra Bełchatów rozbiła w swojej hali Effectora Kielce. O medale zagra już w Łodzi.
PGE Skra kończy rozgrywki meczem z Effectorem Kielce, który - wbrew pozorom - może mieć spore znaczenie dla obu zespołów.
- Lepiej, żeby mecz obejrzało dziesięć tysięcy kibiców w Atlas Arenie niż trzy w naszej hali - uważa Konrad Piechockim, prezes PGE Skry Bełchatów
Rozgrywki w siatkarskich ekstraklasach skończą się dwa tygodnie szybciej niż planowano przed sezonem. Oznacza to jednak konieczność gry w środku tygodnia.
Pierwsza niewiadoma już się wyjaśniła: PGE Skra zagra w półfinale PlusLigi. Nie wiadomo jeszcze, kto będzie jej przeciwnikiem w rozgrywanych w Atlas Arenie meczach o medale.
Dwa ostatnie mecze w sezonie PGE Skra Bełchatów rozegra w łódzkiej Atlas Arenie
Dzięki pokonaniu BBTS Bielsko-Biała PGE Skra Bełchatów zapewniła sobie miejsce w czołowej czwórce
Cudu w Civitanovie nie było - PGE Skra odpadła z Ligi Mistrzów, choć pokonała z Cucine Lube 3:2. Mecz, a właściwie dwumecz, skończył się już po dwóch setach wygranych przez gospodarzy.
PGE Skra Bełchatów odpadła z Ligi Mistrzów, ale po obu meczach z Cucine Lube Civitanovą pozostał duży niedosyt
Mimo porażki w pierwszym meczu, w PGE Skrze Bełchatów wierzą, że są w stanie awansować do kolejnej rundy Ligi Mistrzów.
Pewna wygrana nad najsłabszą drużyną PlusLigi pozwoliła PGE Skrze Bełchatów awansować na trzecie miejsce w tabeli.
PGE Skra Bełchatów bez kłopotów pokonała ostatni w tabeli AZS Częstochowa i awansowała na czwartą pozycję w tabeli PlusLigi
Mecz z najsłabszą drużyną PlusLigi jest dla PGE Skry Bełchatów okazją do sprawdzenia zmienników. Nawet bez liderów gospodarze będą zdecydowanymi faworytami.
PGE Skra Bełchatów rozegrała najlepszy mecz w tej edycji Ligi Mistrzów, ale nie wystarczyło to , , na Cucine Lube.
Dzisiejszy rywale naszych drużyn w Lidze Mistrzów w sumie zdobyli aż 18 europejskich pucharów. Żeby po raz ósmy z rzędu Polska miała przedstawiciela w turnieju finałowym, musi pokazać wszystko, co ma najlepsze.
- Żeby pokonać jedną z najlepszych drużyn w Europie, trzeba zagrać najlepiej, jak umiemy - tak przed meczem z Cucine Lube Civitanovą mówi Srećko Lisinac, środkowy PGE Skry.
Dwa punkty zdobyte w spotkaniu z Indykpolem AZS Olsztyn praktycznie zapewniły PGE Skrze grę w półfinale PlusLigi.
PGE Skra Bełchatów prowadziła w Olsztynie z Indykpolem AZS 2:0, ale pozwoliła się dogonić. W piątym secie była jednak zdecydowanie lepsza.
Jakakolwiek zdobycz punktowa w Olsztynie powinna zapewnić PGE Skrze Bełchatów miejsce w czołowej czwórce PlusLigi. Ale gospodarze grają w tym sezonie bardzo dobrze.
W meczu z Łuczniczką Bydgoszcz przekonaliśmy się, jak silne rezerwy ma PGE Skra Bełchatów.
- Walczymy o czwórkę, więc w meczu z Łuczniczką interesują nas tylko trzy punkty - mówi Michał Winiarski z PGE Skry Bełchatów.
Po niesłychanie zaciętym meczu PGE Skra Bełchatów pokonała w PlusLidze GKS Katowice.
PGE Skra Bełchatów nie wykorzystała szansy odskoczenia od Jastrzębskiego Węgla i Indykpolu AZS Olsztyn, rywali w walce o czołową czwórkę, ponieważ straciła punkt z GKS Katowice.
Cucine Lube Civitanova, jeden z kandydatów do wygrania Ligi Mistrzów, będzie pierwszym przeciwnikiem PGE Skry w play-off. - Nie jesteśmy faworytami, ale gramy coraz lepiej - mówi prezes klubu.
Cucine Lube Civitanova będzie przeciwnikiem PGE Skry Bełchatów w pierwszej rundzie play-off Ligi Mistrzów.
Nie ma zespołu, który byłby poza naszym zasięgiem, ale nie chciałbym zagrać z Zenitem Kazań - mówi środkowy PGE Skry Bełchatów.
- Siłę ligi poznaje się po tym, jak jej drużyny grają w Lidze Mistrzów, a Polska nie ma się czego wstydzić - mówi Wojciech Drzyzga, siatkarski ekspert Polsatu.
PGE Skra Bełchatów zagra w play-off Ligi Mistrzów. W kluczowym meczu wyraźnie pokonała Universitateę Craiova.
Jest szansa, że w środowym meczu PGE Skry Bełchatów w Lidze Mistrzów będzie mógł już zagrać Michał Winiarski.
Dwa punkty zdobyte w meczu z Jastrzębskim Węglem pozwoliły PGE Skrze wrócić do czołowej czwórki. Równie ważne jest to, że drużyna gra coraz lepiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.