Okrzyk "Sława Ukrajini!" działał na Rosję jak płachta na byka. To po naciskach Kremla ukraińska reprezentacja piłkarska na ostatnich mistrzostwach Europy musiała zrezygnować z występowania w koszulkach z tym hasłem.
Etymologicznie "sława" ma wiele wspólnego ze słowem "słowo". Ktoś, kto "słynie" czymś, o kim się "słyszy", jest identyfikowany, bo został nazwany.
Nie wiemy, skąd "chwała!". Niektórzy gdzieś węszyli w praindoeuropejskim "suel-", co znaczyło 'tlić się', inni widzieli chwałę w hetyckim "ualki", czyli 'slawić', dla niektórych staroislandzkie 'krzyczeć' (skvala) coś z chwałą miało wspólnego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.