"Jestem zmęczona. Ku... zmęczona" - napisała Justyna, mama Jeremiego. Z powodu epidemii koronawirusa chłopiec od trzech miesięcy nie widział żadnego z lekarzy, którzy wcześniej się nim zajmowali.
Opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych członków rodziny domagają się większych pieniędzy za swoją pracę. Na co mogą liczyć i gdzie szukać wsparcia?
- Dlaczego dojazd i udział w warsztatach terapii zajęciowej jest darmowy, a my, pozostawiając nasze dzieci na sześć godzin w ośrodku w Domu Weterana, musimy płacić i za pobyt, i za busa, który je tam dowozi? - pytają mamy. Miasto odpowiada, że to...
Kiedy już nie mogła wnosić dorosłego syna, wpadła na pomysł, że będzie go wciągać razem z wózkiem, stopień po stopniu. No i któregoś dnia tego wózka nie utrzymała.
Po opublikowaniu w ub. tygodniu wstrząsających listów o tym, jak traktowani są uczniowie z niepełnosprawnościami, Ministerstwo Edukacji chce, aby adresatka Monika Mamulska z Łodzi ujawniła, kim są ich autorzy.
- Obiecałam Tomkowi, że będzie mógł dokończyć klasę maturalną. Jak miałabym powiedzieć synowi, że zabrana mu zostanie możliwość nauki wśród rówieśników? - pyta Monika Mamulska. Pod petycją do minister edukacji zebrała ponad 40 tys. podpisów.
Rehabilitacja bez limitu i bez kolejki, do specjalisty bez skierowania - m.in. takie ułatwienia miały zyskać od 1 lipca osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Do gabinetów nadal jednak trudno się dostać, o czym przekonała się wrocławianka...
Ostatnio się zastanawiałam, czy ci, którzy decydują o naszym losie, myślą, że znają Maćka lepiej ode mnie? Bo my naprawdę potrzebujemy dla niego osobnej toalety, a nie pierwszeństwa w aptece
Nie chodzi tylko o 500 zł. Potrzeba dodatkowej opieki, asystentów rodziny, urlopów wytchnieniowych. Gdy rodzi się chore dziecko, rodzina jest pozostawiona sama sobie. Ten system musi się zmienić - mówi Ewa Cieślińska, mama Jędrzeja, Hanny i Szymona.
Doszliśmy do wniosku, że może lepiej byłoby go oddać do jakiegoś domu opieki. Gdy powiedzieliśmy o tym naszym dzieciom, Dorotka, która miała wtedy z 9-10 lat, spytała: "Mamo, a gdybyś ty była chora i oddali cię do domu opieki, to byłabyś...
Katarzyna potrafi dźwigać, robić masaż i zastrzyki, zmienić pieluchę dorosłemu w pół minuty, ściąć drzewo piłą motorową. Mimo to mówi: "po śmierci dziecka stałam się dziadem"
Na ostatnim spotkaniu z wyborcami w Gdańsku premier Mateusz Morawiecki powiedział, że osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunowie dostają dziś 3 tys. zł. netto pomocy finansowej od państwa. Sprawdzamy.
Rząd zrobił to, co zawsze, gdy po drugiej stronie ma do czynienia nie z nagą siłą, lecz z osobami pokrzywdzonymi
W poniedziałkowym "Dużym Formacie" przeczytasz reportaż o urzędnikach, którzy "uzdrawiają" na papierze niepełnosprawne dzieci, historię najsłynniejszego Czecha, który nigdy nie istniał, a także tekst o tym, co dzieje się na targowisku w niehandlową...
5 maja przypada Europejski Dzień Walki z Dyskryminacją Osób z Niepełnosprawnościami. Pod hasłem "Polska dla wszystkich!" sprzed Sejmu ruszył marsz wsparcia dla protestujących wewnątrz budynku od 18 dni rodziców osób z niepełnosprawnościami.
"Współczesny patriotyzm nie polega na budowaniu pomników, ale na tym, by wzajemnie sobie pomagać" - napisał Marek Gluza, autor petycji do ministra Błaszczaka, prosząc, by zamiast stawiać patriotyczne ławeczki przeznaczył pieniądze na wózki...
Ludzie władzy zapomnieli, że w środku Sejmu, na zimnej, twardej posadzce od tygodnia leżą chore dzieci. Ich rodzice walczą o prawdziwe życie. Władzo, zastanów się, co robisz, i zakończ ten idiotyczny spektakl. Czas na rozmowy serio.
Już szósty dzień trwa w Sejmie protest niepełnosprawnych dorosłych i ich rodziców. Dziś Kancelaria Sejmu odmówiła wejścia czterem fizjoterapeutom, którzy na prośbę posłanki Joanny Scheuring-Wielgus mieli zająć się czwórką niepełnosprawnych...
- Jesteśmy jedyną grupą zawodową pozbawioną praw pracowniczych.Nasza praca trwa 24 godziny bez zmiennika, niezależnie od tego, czy ON spał w nocy, czy wymagał czuwania. Jeśli ON nie wychodzi z domu, my też nie możemy z niego wyjść, 24 godziny na...
Dlaczego rodzice zdrowych dzieci nie muszą się martwić o opiekę nad dziećmi w ferie i wakacje, a my tak? Dlaczego dla innych uczniów są atrakcje, a nasze dzieci muszą siedzieć w domach? - pytają rodzice niepełnosprawnych uczniów.
Od kiedy się urodził, znaleźliśmy się poza nawiasem. Jesteśmy sami. Rodzice dzieci niepełnosprawnych niechętnie się ze sobą kontaktują, mają mało czasu, nie mają siły. Jak trudno słucha się od kolegów w pracy, że dzieci w wieku mojego syna jadą...
Twój syn nawet jest ładny, ale nie przychodźcie już do mnie, bo jestem zbyt wrażliwa, aby patrzeć na takie nieszczęście
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.